Kiedy blue chips tracą, średniacy liczą zyski

Podczas gdy WIG20 traci, indeksy małych i średnich spółek kuszą sporymi stopami zwrotu. Wytypowaliśmy zatem pięciu emitentów, którzy mogą dać zarobić w krótkim i średnim terminie.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:11 Publikacja: 29.07.2013 14:00

Kiedy blue chips tracą, średniacy liczą zyski

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Aż 15 proc. zyskał w ciągu ostatnich trzech miesięcy mWIG40, indeks średnich spółek, a minimalnie mniejszą stopę zwrotu miał sWIG80. WIG20 na tym tle wypada dość mizernie, w tym samym czasie był bowiem minimalnie pod kreską. Analitycy nie mają wątpliwości: rozjazd indeksów może jeszcze potrwać, a sygnałów nadejścia bessy w przypadku mniejszych indeksów próżno szukać. Lepiej ulokować tam swój kapitał.

Wiele przyczyn jednego problemu

Analitycy znajdują wiele przyczyn spadku korelacji między segmentami giełdy. I tak np. Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI, zwraca uwagę na cykl gospodarczy. – W okolicach jego dna lepiej inwestować w średnie i mniejsze spółki – przekonuje i tłumaczy: – To one najszybciej mogą odczuć poprawę koniunktury gospodarczej. Ponadto słabsze zachowanie blue chips może być związane z niekorzystną sytuacją na większości rynków wschodzących.

Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ, zauważa natomiast problem z ekspansją części dużych spółek. Jego zdaniem w najbliższych kwartałach zyski tych emitentów nie będą się zauważalnie poprawiać.

– Ponadto sezon dywidendowy jest w tym roku lekko rozczarowujący, szczególnie inwestorzy zagraniczni są rozczarowani poziomem wypłacanych dywidend i obawiają się, że w kolejnych latach trudno będzie liczyć na ich duży wzrost – zauważa. – Kursy obniża również negatywna presja wynikająca ze spadku cen surowców oraz powszechna niechęć inwestorów do rynków wschodzących. Dlatego tak dobrze prezentował się ostatnio segment średnich spółek, gdyż dostrzec można tam dalszy potencjał wzrostowy przy nie tak złej płynności akcji. W sektorze dużych spółek trudno o potencjał wzrostowy i potrzebny jest zwrot rynkowych nastrojów o 180 stopni, aby można było liczyć na hossę – zaznacza Łukasz Bugaj.

Do listy przyczyn tak dużych różnic między indeksami poszczególnych segmentów rynku Jacek Wojton, zarządzający subfunduszem akcji w Copernicus TFI, dodaje niepewność związaną z OFE.

– A wśród małych i średnich znajduje się pewna liczba emitentów, którzy są liderami w swoich branżach i mają strategie szybkiego rozwoju – przekonuje zarządzający. – Zwyżki są napędzane za sprawą oczekiwań znaczącej poprawy wyników w przyszłości.

Kandydaci do zwyżek

Skoro więc mWIG40 i sWIG80 dynamicznie zwyżkują, warto przychylniej spojrzeć w ich stronę. Do wyboru mamy aż 120 emitentów. Wyodrębniliśmy zatem potencjalnych liderów zwyżek. Dobrze prezentuje się przede wszystkim CD Projekt. Optymizmem napawa m.in. fakt, że spółka podpisała właśnie kontrakt z Warner Bros Home Entertainment na dystrybucję trzeciej części „Wiedźmina". Pozwala to oczekiwać dobrej sprzedaży tej gry za oceanem.

– Liczymy na znaczącą poprawę wyników CD Projektu w latach 2014-2015 – prognozuje Sebastian Buczek.

Kolejnym kandydatem do zwyżek jest Integer. Powód ten sam – ekspansja na rynkach zagranicznych. Spółka zamierza do końca roku rozstawić za granicą około 3,5 tys. paczkomatów, a ostatnio pojawiła się też informacja, że konkurent Poczty Polskiej może wystartować w przetargu ZUS na dostarczanie przekazów pocztowych i pieniężnych. W piątek po południu akcje Integera kosztowały po 305 zł. Zdaniem analityków Wood&Company, którzy wydali niedawno rekomendację „kupuj" dla spółki, cena papierów może sięgnąć 353 zł.

Zdaniem Sobiesława Kozłowskiego, eksperta ds. rynków akcji DM Raiffeisen, zwyżkować może również kurs Amiki. – Z pewnością słabszy złoty będzie sprzyjać działalności eksporterskiej spółki – zaznacza Kozłowski. Potwierdzają to również rekomendacje analityków BM BGŻ. Wydana przy cenie 74,3 zł rekomendacja „kupuj" zakłada, że cena docelowa akcji może sięgnąć 97 zł. W raporcie czytamy, że spółka ma potencjał do dalszej poprawy wyników zarówno poprzez wzrost rentowności, jak i skali działalności. W piątek po południu za akcję Amiki inwestorzy płacili po 81,3 zł.

Następnymi kandydatami do zwyżek są spółki ze „stajni" Romana Karkosika. – Warto skierować wzrok w kierunku spółek cyklicznych, czyli szczególnie wrażliwych na zmiany tempa rozwoju gospodarczego. Dobrymi przedstawicielami tej grupy są właśnie spółki tego inwestora – przekonuje Łukasz Bugaj.

Zdaniem analityków DI BRE kurs należącego do Karkosika Boryszewa może wzrosnąć do?,56 gr, przy piątkowym kursie 0,48 gr. Optymizmem może napawać udany proces restrukturyzacji fabryk w Chinach i Brazylii oraz modernizacja zakładu w Tychach. Zwyżkować mogą również notowania innych spółek inwestora – Skotanu, Alchemii czy Krezusa.

Warto również przyjrzeć się obuwniczemu CCC. Dlaczego? – Spółka prezentowała dynamiczny wzrost sprzedaży w ostatnich miesiącach i ogłosiła politykę ekspansji zagranicznej – wyjaśnia Sobiesław Kozłowski.

Skorzystać z zapowiadanych zwyżek mniejszych indeksów można próbować również przy pomocy funduszy inwestycyjnych. – W dalszym ciągu oczekujemy lepszego zachowania „misiów" – przyznaje Jacek Wojton. Sebastian Buczek prognozuje, że ten rok będzie najlepszy właśnie dla funduszy małych i średnich spółek. – Ciągle można upolować jakąś perełkę – zachęca.

[email protected]

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?