Rynek negatywnie zareagował głównie na perspektywę dobrowolności wyboru podziału przyszłej składki pomiędzy ZUS (wybór domyślny), a OFE, co w przypadku braku deklaracji oznacza przejęcie kolejnych, nowych składek przez ZUS. Konieczność aktywnego wyboru OFE i brak możliwości przejścia w przyszłości z ZUS do OFE zwiększa ryzyko odpływu klientów OFE, co może negatywnie przełożyć się w długim terminie na napływy środków ze strony funduszy emerytalnych na GPW. Jednak, jak pokazuje wykres tygodnia, w krótkim terminie gwałtowna wyprzedaż może zakończyć się równie szybkim odbiciem - do takiej sytuacji doszło w listopadzie 2010 r. na Węgrzech, po ogłoszeniu likwidacji tamtejszych, prywatnych funduszy emerytalnych. Zwracamy jednak uwagę na różnice między tymi zdarzeniami (likwidacja funduszy węgierskich vs okrojenie funduszy polskich). Ponadto w dłuższym terminie widać było słabość indeksu BUX względem giełd regionu.
Michał Krajczewski, Raiffeisen Brokers