Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.02.2017 12:38 Publikacja: 23.09.2013 12:22
Przewodniczący Fedu Ben Bernanke ugruntował swoją „gołębią” reputację.
Foto: Bloomberg
To miało być jedno z bardziej przewidywalnych posiedzeń Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Decyzyjny organ Fedu miał nieznacznie ograniczyć skup aktywów za wykreowane pieniądze, co sygnalizował od wiosny. I miało to pozostać bez większego wpływu na nastroje inwestorów, którzy przez kilka miesięcy mieli się jakoby oswoić z myślą, że program ten, znany jako ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej (QE), musi się prędzej czy później skończyć. Po raz kolejny okazało się jednak, że zdolności prognostyczne ekonomistów – którzy rzadko bywają aż tak jednomyślni jak przed zakończonym w środę posiedzeniem FOMC – są mocno ograniczone. Fed parametrów skupu aktywów za wykreowane pieniądze nie zmienił, na co inwestorzy w pierwszej chwili zareagowali entuzjastycznie. W tej sytuacji kolejne prognozy ekonomiści formułują nader ostrożnie. Dzień po komunikacie FOMC Agencja Reutera przepytała ekspertów z 17 instytucji, pełniących funkcję dilerów amerykańskich obligacji skarbowych, kiedy teraz należy spodziewać się „początku końca" QE. Dziewięciu wskazało, że w grudniu, ale wielu z nich zastrzegło, że daleko im do pewności. Z pozostałych ośmiu jeden spodziewa się ograniczenia QE na najbliższym, październikowym posiedzeniu FOMC, jeden w I kwartale 2014 r. i jeden w II kwartale 2014 r. Pozostali nie mieli jeszcze wyrobionego zdania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Trwająca hossa winduje majątki najbogatszych. Na warszawskiej giełdzie mamy już prawie 20 miliarderów, na czele z Tomaszem Biernackim. Imponujące pakiety mają też akcjonariusze LPP, Cyfrowego Polsatu, CCC, XTB i CD Projektu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym roku. Tymczasem II kwartał ledwie się rozpoczął, a stopy zwrotu głównych indeksów coraz bardziej zbliżają się do 30 proc.
Średnie spółki przyciągają uwagę nie tyko krajowych inwestorów. W tym segmencie hossa w 2025 roku rozkręciła się na dobre za sprawą napływów kapitału z zagranicy na krajowy parkiet oraz wzrostu aktywności lokalnych graczy.
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas