6 zagranicznych spółek z potencjałem

Eksperci wskazują spółki z giełd w Niemczech i USA, na których wykresach pojawiły się ważne sygnały techniczne. Czy warto uzupełnić portfel o akcje zagranicznych firm?

Aktualizacja: 06.02.2017 21:27 Publikacja: 11.03.2015 12:07

6 zagranicznych spółek z potencjałem

Foto: Bloomberg

Sześciu ekspertów wskazało po jednej spółce  z zagranicznej giełdy, która ich zdaniem warta jest uwagi. Każdy podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami:

Niemieckie indeksy są już mocno wykupione zaś słabnięcie Wall Street powoduje, że ryzyko korekty na Deutsche Boerse jest coraz większe. Z długoterminowego punktu widzenia ciekawie wciąż wygląda Volkswagen, jednakże w obliczu wysokiego odczytu wskaźników impetu, dotarcia cen do górnego ograniczenia kanału wzrostowego oraz wykonania jednej z mocniejszych wzrostowych fal w ostatnich latach, należałoby liczyć się z wyhamowaniem aprecjacji i wystąpieniem korekty. Poziomem wsparcia stanowiącym jednocześnie magnes dla kursu są okolice 210-212 euro i cofnięcie się cen do tego obszaru pozwoliłoby zając długą pozycję.

Na wykresie dzienny Apple obserwujemy 11 dzień z rzędu budowania flagi. Aktualnie za jedną akcję korporacji z logo nadgryzionego jabłka zapłacić musimy nieco ponad 127 USD. Maksimum z końca lutego wynosi z kolei 133,58 USD. Strona popytowa, przed wybiciem górą, bronić się może na poziomie wsparcia 126 USD. Bez wątpienia Apple przeżywa najlepszy okres w swojej historii. Pod koniec marca zostanie włączony do indeksu Dow Jones 30, gdzie zastąpi spółkę AT&T. Aktualna wartość giełdowa Apple to ponad 740 miliardów USD. Pytanie jakie należy zadać to nie, „kiedy ceny akcji przestaną rosnąć?", a „czy spółce uda się osiągnąć magiczny poziom biliona dolarów?". Na razie jednak musimy poczekać na wybicie górą z flagi. Kiedy to nastąpi strona popytowa powinna pokusić się o atak na szczyt. Maksymalny zasięg ataku wynikający z wielkości formacji to około 15 USD, czyli okolice 140 USD za akcję. Przychody spółki systematycznie rosną. Kluczem do sukcesu, jest i jeszcze będzie, oczywiście iPhone. W roku obrotowym 2014 przyniósł on ponad 50% wszystkich przychodów spółki – przeszło 100 miliardów dolarów, przy całkowitych przychodach przekraczających 180 mld USD (ponad 10 mld więcej niż w roku wcześniejszym). Zyski na akcję wyniosły w roku fiskalnym 2014 6,45 USD przy 5,68 USD w 2013 r.

Z perspektywy technicznej spółką, która wygląda niezwykle ciekawie jest bank Goldman Sachs, legendarna już instytucja finansowa z USA. Jak widzimy kurs akcji Goldmana są w silnym trendzie wzrostowym, który trwa od blisko trzech lat. Co ciekawe walory GS atakują obecnie szczyty z lat 2009 i 2007, ustanowione tuż po oraz zaraz przed rozpoczęciu kryzysu. Ich przebicie otworzyłoby drogę do dalszych, prawdopodobnie silnych wzrostów. Z tego względu warto przypatrywać się zachowaniu kursu akcji Goldmana w okolicy poziomu 190 USD za akcję i przykładowo postawić zlecenie oczekujące buy stop powyżej poziomu 191 USD. Gdyby jednak ceny ponownie cofnęły się w rejon silnego wsparcia 170 USD, warto wykorzystać to cofnięcie i zająć pozycję długą na walorach Goldman Sachs.

Amerykańska spółka paliwowa pokazuje nam kilka znaków skłaniających nas do zajmowania pozycji krótkich. Po pierwsze wczoraj doszło do przełamania kluczowego wsparcia łączącego dołki od listopada 2012 (zielony obszar). To bezpośrednio wskazuje na słabość popytu i otwiera drogę do poziomów w okolicach 80 USD. Ponadto przełamane zostały wcześniej jeszcze inne wsparcia (38,2 proc. Fibonacciego) i niebieska linia łącząca dołki z 2014 r.), a kontakt ceny z tymi poziomami nie przyniósł żadnego odbicia, pokazując że popyt uśpiony jest na innych, niższych poziomach i w chwili obecnej nie zamierza włączyć się do walki o korektę. Spadkowy scenariusz zostanie zanegowany w momencie, kiedy cena powróci powyżej 38,2-proc. Fibonacciegio, co na chwilę obecna wydaje się mało prawdopodobne. Dobrym miejscem do ustawienia zlecenia obronnego stop loss będzie pułap powyżej otwarcia tygodniowej świecy z zeszłego tygodnia, w okolicach 88,5 USD.

Korekta na Yahoo zniosła od szczytu już 61,8 proc. i dotarła do okolic poziomu 42 USD, gdzie można wskazać bardzo silne wsparcia w postaci: przyspieszonej linii trendu wzrostowego, luki hossy (40,25-41,8 USD) oraz dna trwającej w lutym konsolidacji. Tak silna bariera popytowa powinna oddziaływać na wyobraźnię byków i zaowocować przynajmniej utrzymaniem konsolidacji, co oznaczałoby wzrosty do poziomu 44,8-45,2 USD. Dopiero wyjście w górę, powyżej 45,2 USD pozwoli liczyć na bardziej agresywne odbicie w kierunku 48 USD. Stop loss to 42 USD, gdyż złamanie tego poziomu będzie prowadziło do dalszej przeceny i przetestowania ostatniego dna na poziomie 36 USD.

Cena akcji wyraźnie wybiła się w górę – ostatni duży biały korpus ma optymistyczną wymowę (zwłaszcza, że towarzyszył mu wzrost wolumenu obrotów). Kurs wchodzi na hiperbolę wzrostową. Najbliższy target price wynikający z zasięgu Fibonacciego przypada na 137 euro. a kolejny na poziomie 180 euro. Tendencję wzrostową potwierdza układ średniej ruchomej 13-sesyjnej – stanowi ona ruchome wsparcie dla ceny. ROC zakręcił w górę ponad linią zero i przebił swoją średnią 9 sesyjną (sygnał kupna), RSI i Stochastic wolny przebywają już w paśmie wykupienia (potwierdzenie silnego trendu wzrostowego, ale też ostrzeżenie, że korekta może przyjść w każdej chwili). MACD jest bardzo wykupiony, ale ostatnie przebicie swojej średniej do dołu w górę sygnalizuje jeszcze pewien potencjał wzrostowy – ostatni ruch ceny w górę? Powrót ceny poniżej 121,5 euro stanowiłby ostrzeżenie o możliwości zmiany trendu na spadkowy, a sygnałem zmiany trendu byłaby zniżka ceny poniżej 109 euro.

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?