Trzy zagraniczne propozycje do portfela

Trzech analityków giełdowych wskazało spółki z zagranicznych parkietów, na wykresach których pojawiły się ciekawe sygnały transakcyjne. Czy warto uzupełnić portfel o papiery takich firm jak: AT&T, Pfizer czy Antofagasta?

Publikacja: 13.04.2016 15:33

Trzy zagraniczne propozycje do portfela

Foto: PARKIET

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

Kurs akcji AT&T znajduje się od połowy ubiegłego roku w silnym trendzie wzrostowym. Uległ on wyraźnemu przyspieszeniu począwszy od początku 2016 r., obecnie zaś miejsce ma pierwsza w tym czasie nieco większa korekta spadkowa.

Wyróżnić możemy kilka przesłanek, świadczących o tym, że bliskie jest jej zakończenie i powrót do wzrostów. Po pierwsze, kurs osiągnął równość z poprzednią korektą tego samego rzędu. Poziom ten w silnych trendach bardzo często jest respektowany, jako kończący lokalne odreagowanie. Korekta może wydawać się nieco płytka, jednak zniosła ona 38,2 proc. fali wzrostowej liczonej od dołka z 10.02 oraz 23,6 proc. fali liczonej od 07.01. Oznacza to, że minimalny dla niej zasięg został wypełniony. Co więcej, oscylator RSI powrócił z poziomów wykupienia w neutralne okolice 50 pkt dając zielone światło dalszym wzrostom. Jeszcze lepiej wygląda sytuacja na oscylatorze stochastycznym, który bliski jest wygenerowania sygnału kupna w strefie wyprzedania. Na notowania warto spojrzeć również w szerszym kontekście. Okolice poziomu 38,40 USD stanowiły długoterminowy opór cenowy. Został on wybity, a obecne cofnięcie interpretować można jako techniczny nawrót i jego retest.

Podsumowując, kurs amerykańskiego giganta telekomunikacyjnego znajduje się w silnym trendzie wzrostowym i wszystko wskazuje na to, że obecnie jesteśmy świadkami końca lokalnej spadkowej korekty. Minimalny zasięg dla wzrostów to lokalne maksima przy 39,70 USD. Potencjał do zwyżki w dłuższym terminie jest jednak dużo większy, kolejny silny opór wypada dopiero przy 42,50 USD.

W ostatnim tygodniu akcje międzynarodowego koncernu farmaceutycznego Pfizer urosły o ponad 8 proc. Kurs na wykresie dziennym przełamał 200-okresową średnią kroczącą, a w piątek został obroniony poziom wsparcia w okolicach 32,40 USD. Obecnie najbliższy obszar oporu znajduje się w pobliżu 32,80 USD, a jego przełamanie otworzy drogę w stronę szczytu z grudnia ub.r. w okolicach 33,80 USD.

Pfizer w drugiej połowie 2016 r. chciał zakończyć proces fuzji ze spółką Allergan, która ma główną siedzibę w Irlandii. Pozwoliłoby to firmie między innymi prowadzić działalność w bardziej korzystnych warunkach podatkowych. Stawka podatkowa w Irlandii wynosi 12,5 proc. vs. 35 proc. w Stanach Zjednoczonych. Na fuzję nie zgodziły się władze amerykańskie. Mimo braku fuzji inwestorzy widzą duży potencjał spółki w obszarze leków generycznych, w który firma mocniej ostatnio się angażuje, co podtrzymuje dobry sentyment do firmy.

Ostatnio Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegł przed rosnącym ryzykiem spowolnienia w Chinach i pośrednio – na innych rynkach wschodzących. To nie jest dobra informacja dla rynku miedzi i spółek wydobywczych, szczególnie po tym jak w 2015 r. doświadczyliśmy potężnych spadków ceny „czerwonego metalu". Średnia cena rynkowa miedzi wyniosła w zeszłym roku 5 503 USD za tonę, kontynuując długoterminowy trend spadkowy rozpoczęty w lutym 2011 r., gdy sięgała 10 000 USD.

Nieprzekraczalny średnioroczny poziom cen miedzi dla wydobywców nie jest aż tak odległy od bieżących poziomów, żeby nie bać się, że może on stać się rzeczywistością. Thomson Reuters podaje, że średnie koszty netto wydobycia w całym 2015 r. były szacowane na 3 586 USD za tonę, co było wynikiem niższym o 4 proc. (160 USD) niż w poprzednim roku. W przypadku, gdyby okazało się, że odbicie cen z początku roku było tylko szybką korektą, a kursy miedzi wróciłyby do długoterminowej bessy, wiele kopalń z branży mogłaby nie przetrwać szoku cenowego. Widać, że akcje Antofagasty odbiły znacznie mocniej niż cena miedzi (zielona linia). Po prostu od początku grudnia ubiegłego ropy inwestorzy znacznie mocniej wyprzedawali akcje niż wynikałoby to ze spadków miedzi. Te dywergencje między ceną akcji i miedzi dają interesujące sygnały i potencjał do wykorzystywania zmienności.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?