Technicy typują 6 zagranicznych spółek z potencjałem

Pięciu analityków wskazało spółki z zagranicznych parkietów, na wykresach których pojawiły się ciekawe sygnały transakcyjne. Czy warto uzupełnić portfel o papiery takich firm jak R Stahl, Biotest, Pfizer, Bank Of America i Linkedin?

Aktualizacja: 16.06.2016 01:17 Publikacja: 15.06.2016 16:37

Technicy typują 6 zagranicznych spółek z potencjałem

Foto: Bloomberg

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

Krzysztof Borowski, IBiUG SGH

TYP: R Stahl

Cena akcji dotarła do linii trendu spadkowego - jej pokonanie stanowiłoby zakończenie korekty spadkowej oraz zmianę trendu na wzrostowy w szerszej ramie czasowej. Można też mówić o zmianie trendu w formacji trójkąta spadkowego - minimalny zasięg wybicia do ok. 39 euro. Cena pozostaje przy górnej wstędze Bollingera, a średnia ruchoma 13-sesyjna zakręciła w górę.

Na MACD oraz ROC obowiązują już wskazania kupna. MACD przełamał już nawet linię zero - potwierdzenie wcześniejszego sygnału. Pewnym zagrożeniem jest silna wyprzedaż waloru sygnalizowana przez wskaźnik Akumulacja / Dystrybucja.

Piotr Neidek, analityk DM mBanku

TYP: Biotest

Na wykresie uwidocznił się ciekawy układ w-x-y-z, którego prawa noga zbudowana jest z popytowej świeczki i dodatkowo osadzona jest na linii ramion oG&R. Wprawdzie za wcześnie jest na to, aby stawiać jakiekolwiek prognozy w oparciu o kilkumiesięczną strukturę odwrócenia trendu, niemniej jednak wtorkowe wyhamowanie deprecjacji w strefie wsparcia pozwala spojrzeć na spółkę przychylnym okiem.

Na Deutsche Boerse coraz mniej jest ciekawych technicznie tematów, które w obecnej sytuacji rynkowej wyglądałyby szczególnie optymistycznie, dlatego też Biotest ze swymi spekulacyjnymi formacjami o wydźwięku popytowym usprawiedliwia optymistyczny outlook na spółkę.

Bartosz Zawadzki, szef działu analiz Admiral Markets

TYP: Pfizer

Kurs akcji spółki Pfizer znajduje się w trendzie wzrostowym od początku kwietnia. Po niewielkiej korekcie spadkowej zakończonej w okolicach wsparcia 34,50 USD powróciliśmy do ruchu w górę. Potwierdza to również formacja przenikania, która pojawiła się po wczorajszej sesji.

Obecnie akcje próbują przełamać obszar oporu w pobliżu 35 USD. Przebicie tej strefy otworzy drogę do szczytu z lipca oraz października 2015 r. w okolicach 36 – 36,50 USD. Firma pokazała dobre wyniki za pierwszy kwartał 2016 r. Zarówno zysk na akcję oraz przychody okazały się lepsze od rynkowych prognoz. Ponadto przychody wzrosły o prawie 20 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

Tomasz Wiśniewski, główny analityk Alpari

TYP: Bank Of America

Do cotygodniowego zestawienia wędruje dzisiaj Bank of America i oczywiście patrząc na ostatnie spadki i odwrót od giełd, proponujemy pozycję krótką. Wsparte jest to bardzo mocno od strony technicznej abstrahując już od całej tej niepewności i strachu związanego z Brexitem.

Technika podpowiada nam granie na krótko z następujących powodów. Po pierwsze mamy trend spadkowy trwający od grudnia 2015 r. Po drugie niedawno skończyliśmy modelową korektę w kształcie flagi (niebieskie linie). Nastąpiło z niej wyjście dołem otwierające drogę do kolejnej fali spadkowej. Ponadto wewnątrz flagi utworzyła się też głowa z ramionami (strzałki), która zakończyła wspomnianą korektę. Na dokładkę mamy tutaj także fakt, że zwyżki zakończyły się na oporze utworzonym z wcześniejszych wsparć obowiązujących w całym 2015 r. Od strony price action, długoterminowy scenariusz może być tutaj tylko jeden – spadki.

Łukasz Wardyn, dyrektor – Europa Wschodnia, CMC Markets

TYP: Linkedin

Trudno o lepszy przykład „pułapki" zastawionej na rynkach, niż ruchy cen akcji Linkedin w ciągu ostatnich 2 lat. W tym tygodniu mieliśmy do czynienia z kolejną, gigantyczną luką cenową, tym razem wzrostową. Po doniesieniach, że Microsoft kupi serwis za 26,2 mld USD, nie można było oczekiwać innej reakcji. O ile zyskali inwestorzy z otwartymi pozycjami długami, tyle bardzo dotkliwe straty ponieśli ci z pozycjami krótkimi. Biorąc pod uwagę, że np. w CMC Markets depozyt zabezpieczający na pozycjach na CFD na akcje Linkedin wynosi 5 proc., mechanizm dźwigni zwielokrotnia potencjalne zyski, ale też i straty.

Po klasycznej pułapce bessy, kurs wrócił do trendu horyzontalnego. Teraz można oczekiwać stabilizacji notowań. W najbliższej perspektywie kluczowe będą poziomy około 183 i 208 USD. Przecięcie jednego z nich może wyznaczyć trend średnioterminowy.

Łukasz Zembik, specjalista ds. strategii rynkowych w TMS Brokers

TYP: Yahoo

Internetowy Gigant I kwartał skończył z dobrymi wynikami. Przychody co prawda spadły w relacji rok do roku (1,08 mld), ale były wyższe od prognoz analityków. Wyniki za II kwartał poznamy dopiero za ok. Miesiąc, ale już dziś wykres ceny na giełdzie wygląda obiecująco. Od początku roku kurs wzrósł o ponad 12,4 proc., natomiast od kwietnia cena porusza się w wąskiej konsolidacji 35,45-38 USD za walor. Tego typu formacja zapowiada kontynuację panującego trendu. Wybicie poziomu 38 USD można będzie traktować jako silny sygnał kupna. Dodatkowo na wykresie dziennym uformowała się formacja podwójnego dna, która może skutecznie odwrócić tendencję spadkową trwającą od listopada 2014 r.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?