Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od listopadowego dołka WIG20 zyskał już prawie 30 proc. Notowaniom warszawskich spółek pomaga hossa w Ameryce oraz dobre nastroje na rynkach emerging markets. Rynek byka w Warszawie znajduje swoje potwierdzenie również w fundamentach. Ostatni kwartał ubiegłego roku przyniósł wyczekiwany od lat przełom w zyskach, przychodach i rentowności spółek z WIG20. Z wyliczeń Quercus TFI wynika, że w ubiegłym roku blue chips miały łącznie 18,6 mld zł zysku netto, wobec 6,2 mld zł zarobku w 2015 r. Najlepszy wynik w ostatnich latach został osiągnięty w 2011 r. Wówczas blue chips zarobiły 39,1 mld zł netto.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.