Od czasu wejścia do strefy euro wzrost gospodarczy w Niemczech po raz kolejny pozostaje w tyle za średnią strefy euro. Tak więc każdy, kto widzi w Niemczech wyraźnego zwycięzcę strefy euro, musi się zastanowić.
Ożywienie gospodarcze Niemiec jest zagrożone z powodu utrzymującego się globalnego ograniczenia podaży i rosnącej liczby koronawirusa. Kluczowa miara zaufania przedsiębiorców do największej gospodarki Europy, według monachijskiego instytutu Ifo, spadła w sierpniu do 99,4 ze 100,7 w lipcu. Spadek był większy niż przewidywali ekonomiści.
- Jest całkiem jasne, że perspektywy wzrostu będą musiały zostać zrewidowane w dół – powiedział w rozmowie z Bloomberg TV prezes Ifo Clemens Fuest. Dodał, że braki w produktach pośrednich nie ograniczały się tylko do półprzewodników, co uderzyło w dominujący w kraju przemysł motoryzacyjny.