Chiny ostro zagrały z niemieckim rządem oraz spółkami

Johann Wadephul, niemiecki minister spraw zagranicznych, miał być w poniedziałek i wtorek w Pekinie. W ostatniej chwili odwołał jednak tę wizytę.

Publikacja: 03.11.2025 06:00

Minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul

Minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul

Foto: PAP/EPA

Johann Wadephul najpierw tłumaczył się, że chińscy gospodarze przewidzieli na czas jego pobytu za mało spotkań – Wadephul miał się spotkać jedynie ze swoim chińskim odpowiednikiem, Wangiem Yi. Później jednak zaczął twierdzić, że jego podróż do Chin nie została wcale odwołana, a jedynie „przełożona”. Również chińskie MSZ uspokajało, że traktuje Niemcy „z wzajemnym szacunkiem i zgodnie z zasadami równości”.

Nie da się jednak ukryć, że relacje między Niemcami a Chinami stały się w ostatnich tygodniach napięte. Jedną z tych przyczyn były chińskie restrykcje na eksport metali ziem rzadkich oraz sprawa Nexperii, znacjonalizowanego przez rząd Niderlandów producenta chipów wykorzystywanych przez przemysł motoryzacyjny. Chińskie władze nakazały zakładom Nexperii znajdującym się na terenie Państwa Środka, by nie współpracowały ze swoją holenderską centralą. W rezultacie tego doszło do zakłóceń w dostawach chipów. Niemieckie koncerny motoryzacyjne zaczęły się skarżyć, że ich produkcja jest zagrożona z powodu niedoboru tych produktów.

Black Month- zestaw zasilający inwestycje!

Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Gospodarka światowa
W 2026 roku akcje amerykańskie przewyższą wyniki akcji światowych
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Gospodarka światowa
Japoński PKB się skurczył, ale rynki liczą na stymulację
Gospodarka światowa
Banki centralne stały się skryte
Gospodarka światowa
Prognozy Goldman Sachs dla rynków na 2026 rok
Gospodarka światowa
PKB Japonii w dół przez amerykańskie cła. Rząd szykuje pakiet ratunkowy
Gospodarka światowa
Dlaczego Orban szukał tarczy finansowej w USA?
Reklama
Reklama