Przed godziną 15 obligacje serii DS1023 wyceniano z rentownością 1,63 proc., seria DS1026 oferowała 2,25 proc., a DS1030 2,55 proc. W zależności od terminu wykupu to poziomy wyższe odpowiednio aż o 40–50 pkt baz. niż tydzień temu, a w przypadku pięcio- i dziesięciolatki najwyższe od ponad dwóch lat. Ubiegłotygodniowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej wzmocniła rynkowe oczekiwania na wyższe stopy w nadchodzących kwartałach. Prezes Glapiński zakomunikował, że podjętej tydzień temu decyzji o podwyżce stóp nie należy rozumieć ani jako jednorazowego działania, ani jako początku cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, a bank centralny planuje decydować o stopach procentowych w zależności od napływających danych. To dość mocna zmiana retoryki, biorąc pod uwagę dotychczas wskazywany zewnętrzny charakter czynników odpowiedzialnych za dynamikę cen, ich niezależność od poziomu stóp procentowych oraz przejściowy charakter. Rynkową atmosferę podgrzała dodatkowo informacja, że niespodziewana podwyżka stóp wynikała z chęci zaskoczenia rynku. W efekcie od kilku dni w wycenach obligacji skarbowych uwzględniona jest, oprócz branego już pod uwagę przez bank centralny scenariusza wyższych stóp, premia za niepewność. Handel pozostaje zaburzony a rynek niepłynny. Kontrakty FRA wyceniały, że trzymiesięczna stopa bazowa już za miesiąc będzie o kolejne 50 pkt baz. wyższa od tej ustalonej w środę. ¶