Krzysztof Szyszka: Vercom planuje kolejne przejęcia

#PROSTOzPARKIETU| - Rynek CPAAS wciąż ma bardzo duży potencjał rozwoju - Krzysztof Szyszka, prezes firmy Vercom

Publikacja: 20.04.2021 18:04

Gościem Przemysława Tychmanowicza w Parkiet TV był Krzysztof Szyszka, prezes firmy Vercom.

Gościem Przemysława Tychmanowicza w Parkiet TV był Krzysztof Szyszka, prezes firmy Vercom.

Foto: parkiet.com

Vercom jest w drodze na GPW. Czym dokładnie zajmuje się wasza firma?

Spółka Vercom dostarcza platformy działające w modelu CPaaS (Communication Platform as a Service). Jest to bardzo ciekawy model biznesowy i rozwiązanie, dzięki któremu firmy, instytucje są w stanie komunikować się ze swoimi klientami za pomocą różnych, zwykle komplementarnych, sposobów komunikacji, tj. e-mail, SMS, komunikatory czy też powiadomienia push. Odbywa się to przez jedną, scentralizowaną platformę i takie platformy dostarcza Vercom.

Pandemia chyba pomogła waszemu biznesowi?

Rozwijamy się cały czas od 2005 r. W całym tym okresie nasz średnioroczny wzrost to prawie 50 proc. To pokazuje, że niezależnie od pandemii usługi komunikacyjne są dla firm kluczowym obszarem, który muszą zagospodarować z doświadczonym partnerem, jakim jest Vercom. Covid -19 wpłynął zarówno pozytywnie, jak i negatywnie na nasz biznes, ale przełożył się też na wzrost cyfryzacji. Platformy CPaaS są natomiast fundamentem cyfrowego świata.

Planujecie wejść na GPW. Co ma wam dać giełda?

Spółka od 15 lat dynamicznie rozwija się organicznie, ale uzupełnia ten wzrost również przez selektywne inwestycje. Giełda to oczywiście większa rozpoznawalność i transparentność naszego biznesu, ale przede wszystkim chcemy pozyskać pieniądze, które przeznaczymy na akwizycje. W tej części Europy jesteśmy liderem na rynku CPaaS. Chcemy tę pozycję umocnić i rozpocząć marsz w kierunku rynku globalnego. Planujemy pozyskać z giełdy około 180 mln zł. Uzupełnimy to pieniędzmi z kredytów i środków własnych. W perspektywie kilkunastu miesięcy chcemy przeznaczyć 250 mln zł na akwizycje.

Na jakim etapie są planowane akwizycje? Macie już upatrzone podmioty, które chcielibyście przejąć? To jest kwestia tygodni czy bardziej miesięcy?

Od kilkunastu miesięcy intensywnie pracujemy nad dogłębnym rozpoznaniem tego, co dzieje się w obszarze CPaaS. Cały nasz program zamierzamy zrealizować w ciągu 12 miesięcy. Wierzę, że nasze dotychczasowe doświadczenia i zespół osób, które pracują w obszarze fuzji i przejęć umożliwi nam zrealizowanie tego celu w zakładamy terminie. Mówimy w tym przypadku o kilku transakcjach.

Te kilka transakcji będzie w Polsce, regionie, a może jeszcze dalej?

Jesteśmy dostawcą wielokanałowych platformy komunikacyjnych. Dostarczamy nasze usługi liderom rynku. W tej części Europy raczej nie mamy bezpośredniej konkurencji. Ona koncentruje się w pojedynczych kanałach. Wydaje nam się, że teraz będziemy szukać takich firm, które uzupełnią nam portfolio klientów. Chcemy także wchodzić na kolejne rynki. W ubiegłym roku przejęliśmy firmę ProfiSMS w Czechach, lidera tego rynku z mocną ekspozycją na Słowację i Austrię. Tego typu inwestycje są dla nas najbardziej opłacalne i tworzą długoterminową wartość. Do tego typu spółek jesteśmy w stanie wyeksportować naszą wielokanałową technologię i takich firm szukamy w tej części Europy, ale nie tylko.

Mówi pan: nie tylko... Czy to oznacza, że chcecie powalczyć też o globalny tort?

15 lat temu, zakładając firmę, wiedzieliśmy od początku, że będzie to firma globalna. Oczywiście wywodzimy się z Polski, tutaj zaczynaliśmy biznes i idziemy krok po kroku. Pierwszym etapem było zajęcie pozycji lidera w Polsce. Teraz jesteśmy na etapie budowania naszej pozycji w Europie, a zakładamy, że kolejnym krokiem będzie budowanie globalnej spółki. Technologię już teraz mamy globalną. Jesteśmy w stanie dostarczać rozwiązań naszym klientom na dowolny rynek, na którym firmy chcą się rozwijać. Od strony technologicznej jesteśmy więc gotowi na globalne świadczenie usług, nie mamy kompleksów w stosunku do globalnych konkurentów, natomiast wszystko wymaga czasu. Budujemy stabilną, dynamicznie rosnącą, zyskowną firmę i chcielibyśmy ten trend utrzymać.

Jaki jest potencjał rynku, na którym działacie?

Rynek, na którym działamy, rośnie bardzo dynamicznie. To oczywiście mocno wspomaga również rozwój naszej firmy. Analitycy wskazują, że w perspektywie najbliższych kilku lat rynek CPaaS będzie rósł w tempie co najmniej 30 proc. rocznie. Dynamika ta wynika z kilku czynników. Rynek ten jest mocno skorelowany z rynkiem e-commerce, a ten tylko w Polsce ma rosnąć w tempie 20 proc. średniorocznie. My do tego obszaru dostarczamy od kilku do kilkunastu komunikatów nawet przy najmniejszych transakcjach, jakie są realizowane na tym rynku. To naprawdę bardzo dużo. Kolejny czynnik to wzrost popularności rozwiązań MarTech. Tutaj też dostarczamy nasze rozwiązania i w naszej części Europy współpracujemy z liderami tego rynku. Dzięki temu na rynku MarTech, który rośnie w jeszcze szybszym tempie, około 40 proc. rocznie, jesteśmy w stanie rosnąć razem z nim. Trzeci element wpływający na rozwój CPaaS to postępująca cyfryzacja. Covid-19 tylko ją przyspieszył i utrwalił, natomiast ten proces już od dłuższego czasu postępuje i czujemy się z tym bardzo dobrze. Tak jak wspomniałem, rozwiązania CPaaS są fundamentem cyfrowego świata.

Jakie są plany spółki, jeśli chodzi o dywidendę?

W pierwszym okresie, bezpośrednio po debiucie, nie planujemy wypłacać dywidendy. Mamy do przeprowadzenia bardzo intensywny program inwestycyjny i akwizycyjny i chcemy się na tym skoncentrować. Do tej pory co prawda spółka dzieliła się zyskiem ze swoimi akcjonariuszami i chciałbym, aby po zakończeniu wspomnianego przeze mnie programu do tego wróciła. Nie będzie to jednak wcześniej niż podział zysku za rok 2022 r.

Technologie
Lichthund uplasował wszystkie akcje. Jest redukcja
Technologie
UOKiK bierze pod lupę sektor gier
Technologie
Scanway z umową na dostawę dwóch teleskopów dla spółki z Korei Płd.
Technologie
Branża gier pod lupą UOKiK. Czy złamano prawo?
Technologie
Globalny wyścig przyspiesza. Regulacje nie pomagają, ale przybywa zastosowań nowej technologii
Technologie
Sztuczna inteligencja zaczyna nam uciekać