PPK wystartowały. Zaczynamy dodatkowo oszczędzać na jesień życia

1 lipca to formalny start pracowniczych planów kapitałowych. W pierwszej kolejności objęły duże firmy. W następnych etapach do PPK dołączą pozostałe firmy i instytucje. Czy Polacy się do nich przekonają?

Publikacja: 01.07.2019 05:00

PPK wystartowały. Zaczynamy dodatkowo oszczędzać na jesień życia

Foto: Adobestock

Pracownicze plany kapitałowe mają nas zachęcić do dodatkowego oszczędzania na cele emerytalne. Program startuje 1 lipca. Jako pierwsze PPK udostępnią swoim pracownikom firmy zatrudniające co najmniej 250 osób. Pozostałe przedsiębiorstwa będą włączane do programu stopniowo, co pół roku. Pracownicy będą odkładać w PPK co miesiąc od 2 proc. do 4 proc. swojej pensji brutto. Pracodawca dołoży im do tego od 1,5 do 4 proc. pensji. Osoby z niskimi zarobkami zamiast 2 proc. będą mogły odkładać mniej, minimalnie 0,5 proc. pensji. Swoją część dorzuci też państwo. Fundusz Pracy po spełnieniu określonych warunków może dopłacić oszczędzającemu 250 zł wpłaty powitalnej oraz dodatkowo 240 zł dopłaty rocznej.

Zapis z automatu

Do PPK zostaną zapisani wszyscy pracownicy. Z automatu. – Pracownicze plany kapitałowe są absolutnie dobrowolnym, prywatnym systemem – przekonywał jednak w rozmowie z nami Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który odpowiada za wdrożenie tego programu. – Dzięki automatycznemu zapisowi system, który doskonale sprawdził się w wielu krajach, upowszechni się też w Polsce. Taką mamy nadzieję – dodał.

Przyznał, że ktoś może uznać automatyczny zapis za quasi-dobrowolność, ale w każdym momencie pracownik może zrezygnować. Wystarczy, że złoży w tej sprawie deklarację.

– Każdy będzie miał możliwość rezygnacji z PPK, automatyczny zapis jest więc w porządku. Ma sprzyjać upowszechnieniu tego systemu – ocenił Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Turbodoładowanie dla oszczędności

– Konstrukcja tego systemu jest niezwykle korzystna. Jeśli odkładamy w nim kwotę X, to drugi X dostajemy od pracodawcy i państwa. Trudno znaleźć drugi tak korzystny sposób oszczędzania. To turbodoładowanie dla naszych oszczędności – przekonuje Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR. Zwraca uwagę, że jeszcze korzystniej wygląda to u osób, które zarabiają nie więcej niż 120 proc. najniższej pensji. W przyszłym roku będzie to ok. 3000 zł brutto. – Takie osoby będą odkładać 0,5 proc. pensji. Jeśli odłożą 15 zł miesięcznie, to pracodawca dołoży im 45 zł, a państwo 20 zł. Na ich konto w PPK wpłynie 80 zł – wylicza.

Nieliczne wyjątki

Inaczej niż pracownik pracodawca nie ma wyboru – musi udostępnić swojej załodze PPK. Wyjątki są nieliczne. PPK nie będą tworzone przez mikroprzedsiębiorców, którzy zatrudniają do dziesięciu osób, jeśli wszyscy zrezygnują z udziału w programie. PPK nie będą też musieli uruchamiać pracodawcy, którzy prowadzą dziś w swoich firmach pracownicze programy emerytalne. Ale jest kilka warunków. PPE w danej firmie muszą działać przed pojawieniem się obowiązku uruchomienia PPK (dla dużych firm przed 1 lipca 2019 r.). Ponadto pracodawca musi odprowadzać na konto pracownika w PPE składkę w wysokości co najmniej 3,5 proc. I wreszcie w programie tym musi uczestniczyć co najmniej 25 proc. pracowników. W PPK nie będą też uczestniczyć osoby, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, jeśli nie zatrudniają pracowników.

Twórcy programu liczą, że przystąpi do niego co najmniej połowa z 11 mln pracowników, a z czasem ta liczba będzie rosnąć. – To prawdziwy przewrót dla 6 mln osób, które będą oszczędzać w tym systemie. Myślę, że Polacy się do niego przekonają – mówi Marczuk.

Giełda i gospodarka czekają

GG Parkiet

Rząd liczy na to, że pieniądze odkładane w PPK i inwestowane m.in. w akcje spółek notowanych na GPW pomogą rozruszać naszą giełdę i przyciągną na nią także zagraniczny kapitał. Dzięki dodatkowym pieniądzom na inwestycje skorzystać ma też cała gospodarka.

Pracownicze plany kapitałowe
Trudne pięć lat, ale PPK powoli rosną
Pracownicze plany kapitałowe
PPK są dla giełdy skromnym wsparciem
Pracownicze plany kapitałowe
Wartość aktywów PPK szybko rośnie. Czy to zachęci nowych uczestników?
Pracownicze plany kapitałowe
W PPK przydałyby się zmiany
Pracownicze plany kapitałowe
Niewiele wypłat na hipotekę i leczenie
Pracownicze plany kapitałowe
Dobre wieści z rynku PPK. Aktywa w górę. Teraz to już 10 mld zł