Indie szykują wielkie prywatyzacje

Wysiłki Indii zmierzające do sprywatyzowania przedsiębiorstw państwowych przybliżą ten kraj do przekształcenia się w gospodarkę o wartości 5 bilionów dolarów.

Publikacja: 03.02.2021 14:32

Anil Agarwal, prezes Vedanta Resources

Anil Agarwal, prezes Vedanta Resources

Foto: Bloomberg

Rząd wyznaczył sobie cel dezinwestycji w wysokości 1,75 biliona rupii (około 24 miliardów dolarów) na następny rok podatkowy, który rozpoczyna się 1 kwietnia, powiedziała minister finansów Nirmala Sitharaman w tym tygodniu podczas ogłaszania budżetu. Oznacza to, że rząd dokona zbycia, sprzedając aktywa będące własnością państwa sektorowi prywatnemu lub wystawiając je na giełdę. Obejmuje to dokończenie prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, takich jak między innymi Air India, Container Corporation of India i Shipping Corporation of India. Wymagałoby to również rządowej propozycji sprywatyzowania dwóch banków sektora publicznego i firmy ubezpieczeniowej. „To bardzo dobre posunięcie" - powiedział Anil Agarwal, prezes Vedanta Resources, firmy zajmującej się różnorodnymi zasobami naturalnymi. Dodał, że wysiłki rządu związane ze sprzedażą udziałów stworzą „wielką szansę na całym świecie, aby ludzie mogli wejść i zainwestować". Dodał, że zwiększyłoby to również produktywność przedsiębiorstw państwowych.

Agarwal założył w zeszłym roku fundusz o wartości 10 miliardów dolarów we współpracy z firmą inwestycyjną Centricus z siedzibą w Wielkiej Brytanii, którego celem jest inwestowanie w spółki rządowe, które są wystawione na sprzedaż. Lokalne media cytowały go gdy powiedział, że 5 proc. funduszu to jego własne pieniądze, a reszta będzie pochodzić od inwestorów.

Agarwal powiedział CNBC, że jego fundusz inwestycyjny spotkał się z „ogromną reakcją" inwestorów i że zamierza przejąć około 15 do 20 sprzedawanych spółek publicznych. Interesuje go m.in. państwowy gigant naftowo-gazowy Bharat Petroleum Corporation, Shipping Corporation, Container Corporation i Hindustan Copper.

Agarwal powiedział, że fundusz oceni sprzedawane spółki, przeprowadzi niezbędne badania i zobaczy, gdzie może dodać wartość przed dokonaniem zakupu. Dodał, że spodziewa się dużej konkurencji przy przejęciu tych firm. „To z pewnością doprowadzi do wzrostu gospodarczego kraju o wartości 5 bilionów dolarów" – powiedział.

Na następny rok budżetowy Indie wyznaczyły docelowy poziom deficytu na poziomie 6,8 proc. produktu krajowego brutto - ponad dwukrotnie więcej niż planowały przed pandemią. Ekonomiści stwierdzili, że podkreśla to zmianę strategii rządu, od przetrwania do ożywienia wzrostu. Według Kaushika Dasa, głównego ekonomisty Deutsche Bank, ogólne prognozy szacunkowe dotyczące dochodów rządu indyjskiego oraz prognozy wzrostu dochodów z podatków brutto wydają się wiarygodne i najprawdopodobniej zostaną spełnione. Cel dezinwestycji, około 0,8 proc. PKB, okazał się niższy od oczekiwań rynkowych, powiedział Das. „To rozsądna strategia" - dodał. Wyjaśnił, że duży niedobór dezinwestycji, jak miało to miejsce w ubiegłym roku podatkowym, może „z łatwością zagrozić arytmetyce fiskalnej i prowadzić do niezdrowej premii za niepewność, która jest nieustannie wyceniana przez rynki".

Eksperci zauważyli, że przy ograniczonych zmianach w strukturze podatkowej rząd będzie polegał na lepszym przestrzeganiu przepisów podatkowych i wyższych dochodach z dezinwestycji. Zdolność rządu do zrealizowania celu wyjścia z inwestycji będzie zależała według Dasa również od udanej pierwszej oferty publicznej państwowego ubezpieczyciela Life Insurance Corporation of India.

Gospodarka światowa
UE nie wykorzystuje w pełni potencjału integracji
Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba
Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal