Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Restrykcje pandemiczne rozszerzane w wielu krajach Europy skłaniają analityków do cięcia prognoz gospodarczych. O ile jeszcze na jesieni dominowały przewidywania mówiące o umiarkowanym wzroście PKB strefy euro w pierwszym kwartale, o tyle obecnie coraz więcej analityków mówi o skurczeniu się gospodarki eurolandu w pierwszym kwartale. Bloomberg Economics obciął swoją prognozę na pierwszy kwartał z 1,3 proc. wzrostu kw./kw. do 4,1 proc. spadku. JPMorgan Chase spodziewa się spadku PKB strefy euro w pierwszym kwartale o 1 proc., gdy wcześniej prognozował jego wzrost o 2 proc. UBS obciął natomiast prognozę z plus 2,4 proc. do minus 0,4 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Według wstępnych danych Eurostatu inflacja w strefie euro wzrosła do 2 proc. w czerwcu, co oznacza, że ceny konsumpcyjne w strefie wspólnej waluty są obecnie zgodne z celem Europejskiego Banku Centralnego, wynoszącym właśnie 2 proc.
Amerykanie zaciskają pasa, ponieważ obawy dotyczące taryf, inflacji, bezpieczeństwa pracy i zmienności rynku skłoniły wielu konsumentów do ograniczenia wydatków i zwiększenia oszczędności, twierdzą eksperci finansowi.
Kanada zniesie podatek od usług cyfrowych dla firm technologicznych, takich jak Meta i Alphabet, aby ożywić negocjacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi po groźbie wycofania się z nich Donalda Trumpa.
Od tygodni na rynkach krążyły plotki o potencjalnej fuzji brytyjskich gigantów naftowych – aż do czwartkowego oświadczenia, które położyło kres tygodniom spekulacji, a w którym Shell zaprzeczył doniesieniom o prowadzeniu rozmów w sprawie przejęcia BP.
Ceny importowe Niemiec spadły w maju 2025 r. w ujęciu rok do roku o 1,1 proc., co jest gorszym wynikiem od prognoz rynkowych zakładających spadek o 0,8 proc. i kwietniowego spadku o 0,4 proc. Ceny eksportowe wzrosły o 1 proc.
Na korzyść obecnego rządu działa przede wszystkim sytuacja gospodarcza. Obciążają go jednak skandale korupcyjne, obyczajowe oraz polityka imigracyjna. Madryckie władze negatywnie wyróżniają się też, mocno zaniedbując wydatki na cele obronne.