Firma przekazała klientom 1153 mieszkania, o 41 proc. mniej niż rok wcześniej. Przychody z tego tytułu skurczyły się o 37 proc., do 430 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży o 40 proc., do 135 mln zł. Rentowność brutto ze sprzedaży kolejny rok z rzędu znalazła się na wysokim pułapie 31,1 proc., wobec 33,2 proc. rok wcześniej. Przypomnijmy, że w III kwartale firma zaskoczyła bardzo słabą marżą, zaledwie 15,1 proc. W IV kwartale Develia wróciła do formy, notując bardzo wysoką rentowność 32,2 proc. Zawdzięcza to budowaniu na relatywnie tanio kupionej ziemi, ale ten potencjał będzie się wyczerpywać. – W długim terminie rentowność będzie bliższa ponad 20 proc. niż 30 proc. – mówił w marcowym wywiadzie Andrzej Oślizło, prezes Develii.

Wpływ pandemii widoczny jest w części komercyjnej. Przychody z najmu skurczyły się o 38 proc., do 87 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży o 48 proc., do 49 mln zł. Dodatkowo strata z wyceny nieruchomości komercyjnych sięgnęła 213 mln zł, wobec 91 mln zł na minusie rok wcześniej.

Stąd grupa poniosła 72 mln zł straty operacyjnej, wobec 173 mln zł na plusie rok wcześniej. Wysokie koszty finansowe przede wszystkim z ty-tułu różnic kursowych pogłębiły stratę na poziomie netto. Strategia Develii zakłada sprzedaż portfela nieruchomości komercyjnych, deweloper wciąż będzie takie budować, ale nie na własny rachunek.

Jeśli chodzi o mieszkaniówkę, spółka w 2021 r. planuje sprzedać 1,75–1,85 tys. mieszkań, wobec 1,36 tys. w roku ubiegłym. Początek roku wypadł bardzo dobrze, w I kwartale deweloper znalazł nabywców na 580 mieszkań, o 87 proc. więcej niż rok wcześniej i tyle samo kwartał do kwartału. Cel strategiczny to zwiększenie sprzedaży do 3,1 tys. lokali w 2025 r.

W I kwartale firma przekazała klientom 393 lokale, o prawie 7 proc. mniej niż rok wcześniej. Cel na ca-ły 2021 r. to 1,8–1,9 tys. ar