Zaproszeni goście zastanawiali się, czy Poczta Polska mogłaby udźwignąć rolę narodowego operatora i pomóc w cyfryzacji administracji. A może wystarczy wykorzystać obecny potencjał poczty, żeby ułatwić życie obywatelom?
Zróbmy to jak w Danii
Dla Ministerstwa Cyfryzacji wzorem jest Dania. Tamtejsze społeczeństwo jest zadowolone z państwa. M.in. dzięki sprawnemu funkcjonowaniu usług cyfrowych w administracji. Dzięki systemowi e-Boks, którego organizatorem jest duńska poczta, można w jednym miejscu mieć całą historię relacji z administracją. – Tym tropem chcemy podążać – stwierdził Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Tłumaczył, że idea jest taka, żeby za kilka lat wszystkie urzędy w Polsce wysyłały całą swoją korespondencję drogą elektroniczną do operatora. – Może nim zostać Poczta Polska – ocenił minister. Operator ma mieć dostęp do bazy adresów elektronicznych. Jeżeli operator nie znajdzie w bazie adresu danej osoby, pismo dostarczy tradycyjnie.
Wymaga to dużych zmian w prawie. – Legislacyjnie powinniśmy być gotowi na I kwartał 2019 r., technicznie w tym samym roku – ocenił Zagórski.
System docelowo ma objąć całą administrację. – Nie ma znaczenia, jaki to jest urząd. Niektórym będzie łatwiej, np. tym, którzy już dziś mają elektroniczny system zarządzania dokumentacją – ocenił.
Poczta zrobi to najlepiej?
Prezes Poczty Polskiej zaznaczył, że w obszarze cyfryzacji poczta zrobiła więcej niż jakikolwiek operator w Europie. – Stworzyła własną platformę Envelo, która wymaga jeszcze inwestycji, ale będzie mogła wykonywać usługi dla administracji – ocenił Przemysław Sypniewski. Dzisiaj ten system ma 200 tys. skrzynek i miesięcznie przetwarza 1,6 mln korespondencji.