We wtorek rano rynek FX pozostaje spokojny, a zmiany nie są duże. Ponownie słaby jest jen, a najsilniejszą walutą jest tym razem korona norweska. Zmiany nie przekraczają jednak 0,4 proc. i widać, że inwestorzy czekają na istotniejsze impulsy. Danych makro w kalendarzu dzisiaj zbytnio nie ma, zatem rynki będą czekać na debatę telewizyjną pomiędzy Trumpem, a Harris, która odbędzie się w nocy z wtorku na środę. Ostatnio Trump poprawił się w sondażach, a Harris osłabła - ale debata może wiele zmienić. Jej wpływ może być zauważalny szczególnie w przypadku notowań kryptowalut. W poniedziałek bitcoin wyraźnie odbił, a jednym z argumentów były właśnie lepsze wyniki sondaży dla Trumpa, który jest znacznie lepiej przyjmowany przez ten rynek, niż kandydatka Demokratów.
EURUSD - kiedy wyłamiemy 1,1025?
Wspomniany rejon to ważne lokalne wsparcie, które na razie się broni. Dolar nie zyskał wczoraj wyraźniej, chociaż poniedziałek przyniósł mocniejsze odbicie na indeksach na Wall Street. Efekt spadku oczekiwań, co do mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz. we wrześniu) może okazać się nie wystarczający do dalszego podbicia amerykańskiej waluty. W perspektywie do grudnia oczekiwania się zbytnio nie zmieniły - rynek widzi -110 punktów baz., co oznacza duże prawdopodobieństwo cięcia stóp o 50 punktów baz. w listopadzie, a może i też w grudniu. W efekcie wycena ruchów FED na stopach wciąż pozostaje dość agresywna na tle innych banków centralnych. I to może ważyć na postrzeganiu dolara.
Wykres dzienny EURUSD
Czy, zatem EURUSD nie ma szans mocniej naruszyć poziomu 1,1025 i zejść poniżej 1,10 w nadchodzących dniach? Tu wsparciem może okazać się Europejski Bank Centralny. Szanse na głębsze cięcie stóp w czwartek (ponad planowe 25 punktów baz.) są niewielkie, ale komunikat może zostać odebrany "gołębio" pod kątem kolejnych ruchów na jesieni i w zimę.