W piątek przed południem kurs amerykańskiej waluty zbliża się do 4,10 zł, a to oznacza, że tylko dziś USD/PLN zwyżkuje o 1,2 proc. Jeszcze w ubiegłym tygodniu kurs dolara amerykańskiego wahał się między 3,925 a 3,975. Dolara najpierw wzmocniły lepsze niż oczekiwano dane z rynku pracy. Po eurowyborach z kolei zniżkują notowania głównej pary walutowej, co odbija się na złotym.
Środowe dane o inflacji w USA,
które były lepsze od oczekiwań, tylko na moment odwróciły trend
umocnienia dolara. W piątek kurs EUR/USD zniżkuje o 0,6 proc., do
1,067 i zbliża się do kwietniowych minimów, wyrysowanych przy
1,06. Euro jest jednak silniejsze od złotego — notowania EUR/PLN
rosną o 0,44 proc., do 4,36 zł. Złoty jest dziś najsłabszy do euro od niemal miesiąca.
Rentowności w dół, ale nie powstrzymuje to dolara przed umocnieniem
Co ciekawe, na amerykańskim rynku obligacji w ostatnich dniach oprocentowanie obligacji skarbowych mocno spada.
- Dolar pozostaje mocny, nawet pomimo ostatnich zaskoczeń niższą inflacją, zarówno CPI, jak i PPI. Warto zauważyć wyraźne spadki rentowności, które jednak nie powstrzymują dolara przed umocnieniem. To najprawdopodobniej wciąż efekt jastrzębiego wydźwięku Fedu i utrzymanie siły dolara będzie zależało od danych oraz najnowszych wypowiedzi ze strony amerykańskich bankierów – komentuje Michał Stajniak z XTB.