DM BOŚ: Sytuacja na rynkach 7 listopada - RBA podniósł stopy, słabe dane z Chin

Wydarzeniem poranka była decyzja Banku Australii (RBA), który "dowiózł" jednak podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. Główna stopa wzrosła do 4,35 proc.

Publikacja: 07.11.2023 11:53

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Niemniej AUD zareagował na to spadkiem, gdyż komunikat towarzyszący tej decyzji wybrzmiał "gołębio" - decydenci nie dali obietnicy, co do kolejnej podwyżki, uzależniając dalsze ruchy od napływających danych makro. Poza danymi z Australii nad ranem poznaliśmy też odczyty z Chin - bilans handlowy w październiku. I tak nadwyżka zmalała do 56,5 mld USD wobec spodziewanych 82 mld USD, a eksport spadł o 6,4 proc. r/r. Nieoczekiwanie wzrósł import - o 3,0 proc. r/r - co zaważyło na wspomnianym wyniku. 

W temacie geopolityki mamy wypowiedź premiera Izraela, który odrzucił wprawdzie wezwania do dłuższego zawieszenia broni w kontekście prowadzonej operacji w Strefie Gazy, ale zgodził się na "krótkotrwałe pauzy" w walkach, aby można było dostarczyć pomoc humanitarną na obszar walk, czy też uwolnić zakładników. To nieco obniżyło napięcie, w efekcie czego ropa WTI zeszła poniżej 80 dolarów za baryłkę.

Na rynkach akcji mamy lekkie cofnięcie, a rentowności 10-letnich obligacji USA stabilizują się po wczorajszym odbiciu po spadkach z zeszłego tygodnia. Agencje przytaczają wypowiedź Neela Kashkari z FED, który nie jest pewien, czy cykl podwyżek stóp został zakończony. Na szerokim rynku dolar nieco idzie w górę. Najsłabszy pośród G-10 jest wspomniany już dolar australijski, dalej mamy koronę norweską i dolara nowozelandzkiego. Jen, euro i funt notują spadki nie przekraczające 0,25 proc. względem dolara. Dzisiaj w kalendarzu mamy dane z USA nt. bilansu handlowego, oraz szereg wystąpień członków FED.

EURUSD - De Guindos zapowiada spowolnienie gospodarcze

Wiceprezes ECB Luis de Guindos w dzisiejszym wystąpieniu nie wykluczył, że dane w IV kwartale mogą zapowiadać dalsze spowolnienie w gospodarce. Perspektywa stagnacji gospodarczej nie pomaga euro, gdyż teoretycznie może sugerować, że ECB będzie jednym z pierwszych banków centralnych, który zacznie myśleć o obniżkach stóp procentowych, chociaż na razie na taką dyskusję jest za wcześnie. To co jednak dzisiaj rano uderza w euro to rozczarowujące dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, której spadek przyspieszył we wrześniu do 3,7 proc. r/r. 

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

DM BOŚ

Jednocześnie na szerokim rynku mamy wyhamowanie ostatniego spadku dolara po przekazie z FED. To razem przekłada się na zejście poniżej 1,07. Mamy, zatem perspektywę powrotu do wsparcia przy 1,0635, które jest kluczowe. Na razie sentyment na rynkach akcji nie jest negatywny, a zatem nie dodaje on punktów dolarowi. To jednak też może się zmienić.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?
Waluty
Jastrząb powrócił
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Chiny poprawiły nastroje
Waluty
Rynki ignorują geopolitykę