Brak rozstrzygnięcia na Bliskim Wschodzie

Złoty bardzo wyraźnie zyskał na początku ubiegłego tygodnia w reakcji na wyniki wyborów parlamentarnych i w dużej mierze to umocnienie utrzymuje się pomimo negatywnego sentymentu na rynkach globalnych.

Publikacja: 23.10.2023 09:11

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Ten spowodowany jest oczywiście głównie sytuacją na Bliskim Wschodzie, gdzie cały czas nie widać światełka w tunelu.

Perspektywa wkroczenia izraelskich wojsk lądowych do Strefy Gazy wisiała nad nami przez ostatnie dwa weekendy, jednak do tej pory to się nie wydarzyło. Oficjalnie powodem jest presja USA ws. chęci wcześniejszego odbicia przetrzymywanych przez Hamas zakładników, choć w tle zapewne ma miejsce próba szukania rozwiązań nie prowadzących do eskalacji sytuacji. Nie oznacza to jednak, że ryzyko jakoś istotnie zmalało. Izrael kontynuuje bombardowanie nie tylko samej Strefy, ale także potencjalnych celów Hezbollachu na południu Libanu. Konfrontacji z tym drugim właśnie obawiają się rynki, gdyż to mogłoby prowadzić do mocniejszego (choć nadal nie wiadomo w jakiej formie) zaangażowania się Iranu. Rynkowo instrumentem o kluczowym znaczeniu jest ropa, gdyż istotny wzrost jej notowań mógłby oznaczać niebagatelne ryzyko drugiej fali inflacji, co w kontekście i tak dość wysokich rentowności obligacji byłoby koszmarnym scenariuszem dla rynków. Do tej pory reakcja na rynku ropy jest widoczna, choć ograniczona, bo nie do końca wiadomo, w jakim scenariuszu przepływy ropy byłyby istotnie zagrożone. Co ciekawe w ubiegłym tygodniu Waszyngton oficjalnie zawiesił sankcje na import ropy z Wenezueli, co jest dość symbolicznym gestem, gdyż import tej ropy do USA i tak będzie niewielki. Można to interpretować jako po prostu próbę poprawy bilansu na rynku paliw, albo przygotowania się na gorszy scenariusz na Bliskim Wschodzie.

W kraju mamy teraz atmosferę wyczekiwania. Perspektywa znacznych środków z KPO wydaje się czynnikiem numer jeden dla złotego, przysłaniającym póki co detale formowania się nowego rządu. Co nie znaczy, że te gospodarcze kwestie będą bez znaczenia. W polityce gospodarczej będą do podjęcia trudne decyzje, gdyż szybsze osiągnięcie celu inflacyjnego w Polsce może nie udać się bez recesji.

W tym tygodniu rynki czekają na decyzję EBC (czwartek, oczekiwany brak zmian stóp), trwa także sezon publikacji wyników kwartalnych w USA. Kluczowe znaczenie będzie mieć jednak geopolityka. O 9:00 euro kosztuje 4,46 złotego, dolar 4,21 złotego, frank 4,72 złotego, zaś funt 5,12 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?