Zapowiedź utrzymania wyższych stóp procentowych przez „dłuższy okres” wyraźnie uderza w optymistyczny rynkowy scenariusz zakładający rychłe obniżki stóp. Aktualnie rynek wycenia szansę na styczniową podwyżkę w USA (o 25 pkt baz.) na ok. 50 proc., podczas gdy jeszcze parę tygodni temu szacowano raczej luzowanie polityki. W konsekwencji dolar umocnił się do poniżej 1,06 USD na eurodolarze, a rentowności długu podbiły do 16-letnich maksimów. Zapowiedź wyższych stóp przy utrzymującym się słabych danych makro wyraźnie ciąży na nastrojach i apetycie na ryzyko. Z drugiej strony ostatni wzrost cen ropy naftowej generuje obawy, że również dynamika procesów dezinflacyjnych może wyraźnie zmaleć. W konsekwencji wydaje się, iż wkraczamy w potencjalnie dość trudny okres dla walut emerging markets i akcji.

Z punktu widzenia złotego EUR/PLN powrócił nad 4,60 PLN, co potwierdza założenie, iż ostatnie ruchy RPP zmieniły nieco fundamentalne postrzeganie polskiej waluty. Kluczowe zdaje się być obecnie jednak zachowanie rynków bazowych, w tym eurodolara.

W tle ponownie pojawia się ryzyko ponownego „shutdownu” administracji USA, jeżeli brak będzie porozumienia w Kongresie dotyczącego limitu zadłużenia.