Dane CPI z USA za nami, czas na EBC!

Wczorajsza sesja zainicjowała kluczowy dla rynków finansowych okres, w którym poznajemy najważniejsze odczyty makroekonomiczne oraz same decyzje banków centralnych w sprawie swojej polityki.

Publikacja: 14.09.2023 10:31

Mateusz Czyżkowski. Analityk Rynków Finansowych XTB

Mateusz Czyżkowski. Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Dane CPI za nami, a ich wydźwięk wydaje się mocno ograniczony (jeśli chodzi o okres krótkoterminowy), ale już bardziej istotny jeśli chodzi o dalsze (ewentualne) podwyżki FOMC. Dzisiaj napięcie na giełdach podniesie EBC, którego decyzja w sprawie stóp może być bardziej znacząca dla rynków niż samego FEDu w przyszłym tygodniu. Czego spodziewać się po rynkach w najbliższym czasie?

Sama Inflacja CPI w USA wypadła lekko powyżej rynkowych oczekiwań. W tej materii słowo „lekko” wydaje się mieć jednak szczególne znaczenie, ponieważ sama reakcja na rynkach, a już tym bardziej wycena implikowanej ścieżki stóp procentowych nie zmieniły przewidywań co do najbliższej decyzji FED w najbliższą środę. Jest duża szansa, że będzie to utrzymanie stóp procentowych (podobnie jak w czerwcu), choć jednocześnie z pozostawieniem furtki na możliwe podwyżki później (zwłaszcza w listopadzie). Czy jednak wtedy FOMC zdecyduje się na podwyżki? Nie jest to wykluczone, ponieważ wspomniana dynamika inflacji zaczęła nieco odbijać, a możliwym aspektem wspierającym ten kierunek w przyszłości mogą być wyższe ceny energii oraz paliw, które jeśli chodzi o wczorajsze odczyty miesięczne, były główną składową ich wzrostu.

Dla inwestorów jednak może się okazać, że to dzisiejsza decyzja EBC w największym stopniu wpłynie na notowania giełdowe. Dlaczego? Ponieważ przewidywania dotyczące decyzji banku są wysoce podzielone, co tworzy dużą niepewność na rynkach powiązanych z parą EURUSD. Według większości analityków wiodących banków inwestycyjnych EBC zdecyduje się na utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie. Z drugiej jednak strony te dane cechują się dużym odchyleniem standardowym (12 punktów bazowych), ponieważ od początku września coraz większa liczba bankierów zmieniła swoje oczekiwania i obecnie dostrzega szansę na 25 punktów bazowych podwyżki. Te nastroje wydaje się również wspierać wycena swapów, które w momencie publikacji komentarza wyceniają 62% prawdopodobieństwo na podwyżkę.

Dane nie są bez znaczenia dla polskiego złotego, który historycznie relatywnie dokładnie reaguje na to, jak zachowuje się para EURUSD. Od kilku dni para USDPLN notowana jest w konsolidacji po dynamicznych ruchach napędzanych historyczną decyzją RPP w sprawie obcięcia stóp procentowych o 75 punktów bazowych, dlatego też dzisiejsza sesja może wyłamać parę z tych stref konsolidacji (w zależności od reakcji na decyzję EBC oraz dane makro z USA), mając na uwadze skalę ruchów, jaką możemy obserwować. Za dolara płacimy obecnie 4,3100 zł, za euro 4,6286 zł, za funta 5,3844 zł, za franka 4,8238 zł.

Mateusz Czyżkowski

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?