Nadchodzą obniżki stóp procentowych

Chociaż Fed czy EBC planują jeszcze podnieść stopy procentowe kilkukrotnie, to w krajach wschodzących rozważa się już ich obniżki.

Publikacja: 10.07.2023 12:00

Michał Stajniak CFA Starszy Analityk Rynków Finansowych

Michał Stajniak CFA Starszy Analityk Rynków Finansowych

Foto: materiały prasowe

Kto pierwszy obniży stopy procentowe? Czy będzie to obniżka w Polsce czy innych krajach naszego regionu? Czy jednak pierwsze obniżą największe gospodarki Ameryki Południowej? Co obniżki mogą znaczyć dla złotego?

Profesor Glapiński dosyć jasno podkreślił, że Rada Polityki Pieniężnej zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych i kolejnym ruchem będą najprawdopodobniej obniżki. Okazuje się, że te obniżki mogą nadejść już we wrześniu, jeśli inflacja CPI potwierdzi oczekiwany spadek poniżej 10%. Raport inflacyjny dosyć wyraźnie wskazuje na to, że inflacja będzie spadać, więc obecnie czeka się jedynie na jednocyfrową dynamikę cenową. Za wrześniem przemawia fakt, że komunikacja ze strony konferencji prof. Glapińskiego była dosyć jasna, a inflacja za sierpień ma bardzo wysoką bazę z zeszłego roku wynikającą z cen gazu. Z drugiej strony wrześniowa decyzja będzie dopiero kolejną następną po lipcowej, gdyż w sierpniu RPP decyzji nie podejmuje. Czy jednak obniżki nie zauważymy wcześniej w innych bankach? Decyzja banku centralnego Chile będzie miała miejsce 28 lipca, a banku centralnego Brazylii 2 sierpnia. Tam sytuacja jest dosyć jasna – w Chile inflacja 7,6% ze stopą na poziomie 11,25%. W Brazylii inflacja na poziomie 3,94% i stopy na poziomie 13,75%. Tam obniżki dosyć dosyć mocno potrzebne, patrząc na wysoki poziom realnych stóp procentowych. Obniżki potencjalnie mogły by mieć miejsce również wcześniej w Czechach, gdyż tam CNB spotyka się 3 sierpnia. Inflacja tam wynosi jednak 11,1%, a główna stopa 7%. To pokazuje, że realnie stopy są ujemne, podobnie jak w Polsce. Niemniej, jeśli któryś z tych banków zdecydowałby się na obniżki, będzie to dodatkowa motywacja dla RPP, żeby obniżki pojawiły się również w Polsce, zaraz po wakacjach.

Inflacja w Polsce pozostaje bardzo wysoko, choć dosyć dynamicznie spada. Jeśli będzie spadała szybciej niż w projekcjach, pierwsze obniżki na koniec tego roku byłyby uzasadnione, choć trudno będzie osiągnąć pozytywne realne stopy procentowe. Niemniej w ostatnich tygodniach obserwowaliśmy szarżę polskiego złotego, która może się zakończyć. Oczywiście w piątek obserwowaliśmy umocnienie złotego po słowach Glapińskiego, ale bardziej wiązać to należałoby słabością dolara po danych NFP. W najbliższym czasie, jeśli sygnały obniżek się wzmocnią, jest potencjał do tego, że złoty przestanie być jedną z najmocniejszych walut w tym roku.

O poranku obserwowaliśmy raczej słabego złotego, ale po 9 jego słabość wyparowała i obecnie poziomy są bliskie piątkowym zamknięciom. Za dolara płacimy 4,0649 zł, za euro 4,5660 zł, za funta 5,2125 zł, za franka 4,5690 zł.

Michał Stajniak, CFA

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?