DM BOŚ: Sytuacja na rynkach 2 czerwca - Dolar mocno w dół

Wczorajsza sesja przyniosła wyraźny odwrót ruchu na amerykańskim dolarze – wartość USD wyraźnie zniżkowała i obecnie znajduje się na drodze do zakończenia tygodnia z najgorszym wynikiem od połowy stycznia.

Publikacja: 02.06.2023 09:52

Dorota Sierakowska analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Dorota Sierakowska analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Foto: parkiet.com

Notowania indeksu FUSD osunęły się w dół do okolic 103,40 pkt., czyli zniżkowały do poziomów sprzed półtora tygodnia. Z kolei kurs EUR/USD mocno odbił wczoraj w górę, na nowo wybijając się ponad 1,07 i dziś rano kontynuując zwyżkę do okolic 1,077.

Jedną z kluczowych wiadomości podczas wczorajszej sesji było przegłosowanie przez Senat ustawy obejmującej wzrost limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych, co tym samym likwiduje groźbę bankructwa USA. Sam ten fakt trudno uznać za szczególne zaskoczenie –właśnie takiej decyzji spodziewano się na rynkach finansowych, więc nie miała ona istotnego przełożenia na notowania dolara. A jeśli miała – to negatywne, bowiem zdjęła z rynku część niepewności.

Natomiast wyraźniejsze spadki notowań dolara to efekt przede wszystkim oczekiwań związanych z oczekiwaniem mniej jastrzębiego podejścia Fed do polityki monetarnej. Gasną szansę na podwyżkę stóp procentowych w USA o 25 pb na czerwcowym posiedzeniu, a rośnie prawdopodobieństwo zachowania obecnego poziomu stóp procentowych i spokojnej obserwacji przez Fed rezultatów dotychczas prowadzonej polityki monetarnej. Oczekiwania te były wzmocnione przez wypowiedzi przedstawicieli Fed: zarówno Philip Jefferson w środę, jak i Patrick Harker w czwartek, ocenili, że pauza w cyklu podwyżek stóp procentowych byłaby rozsądnym rozwiązaniem.

OKIEM ANALITYKA – Dane z rynku pracy USA a decyzja Fed

Oczekiwania bardziej jastrzębiego Fed na najbliższym posiedzeniu budzą pytania dotyczące dalszej polityki tej instytucji. O ile bowiem w czerwcu może zapaść decyzja dotycząca zachowania dotychczasowego poziomu stóp procentowych i wyczekiwania na dalszy rozwój wydarzeń, to wielu inwestorów zadaje sobie pytanie o to, czy może to oznaczać całkowite zaniechanie dalszych podwyżek stóp, czy może faktycznie jedynie pauzę i przerzucenie podwyżki na lipiec.

W odpowiedzi na to pytanie mogą pomóc dzisiejsze dane makro ze Stanów Zjednoczonych. Kalendarz danych makro w skali świata jest dziś niemal pusty, więc centralnym punktem sesji będzie raport dotyczący sytuacji na amerykańskim rynku pracy, publikowany o 14:30 polskiego czasu.

Szacunki dotyczące zmiany liczby miejsc pracy są ostrożne, więc oczekiwania wobec raportu nie są wygórowane. W zależności jednak od tego, jak dane się ukształtują, na stół mogą powrócić różne opcje działań Fed. Obecnie bowiem sami przedstawiciele Fed jasno komunikują, że patrzą na dane i podejmują decyzje w oparciu o nie.

Im lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy, tym większa szansa na powrót jastrzębiego podejścia Rezerwy Federalnej do polityki monetarnej. Jeśli dane okażą się faktycznie lepsze od oczekiwań, to na nowo mogą powrócić spekulacje na temat nawet jeszcze czerwcowej podwyżki stóp. Z kolei gorsze od oczekiwań dane będą sugerować odłożenie podwyżki w czasie lub całkowitą z niej rezygnację.

Sporządziła: Dorota Sierakowska – analityczka Domu Maklerskiego BOŚ

Waluty
Złoty odrobił poranne straty z nawiązką
Waluty
Sytuacja na rynkach 19 kwietnia - nerwowy poranek, ale nic poza tym
Waluty
Znów niespokojnie na Bliskim Wschodzie
Waluty
Sytuacja na rynkach 18 kwietnia - dolar zaczął słabnąć
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Waluty
Złoty podnosi się po przecenie
Waluty
Złoty staje na nogi. Chwilowo?