Amerykański dolar nadal pozostaje silny. Notowania indeksu FUSD pną się w górę do okolic 104,30 pkt., a para walutowa EUR/USD osuwa się w dół do okoli 1,068. Siła dolara wynika nadal głównie z osiągniętego kompromis dotyczący podwyższenia limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych. Wypracowany przez Joe Bidena i Kevina McCarthy’ego deal musi jednak teraz przejść przez Kongres, co może nie być proste: najbardziej prawicowi republikanie ocenili, że nie poprą porozumienia. Dolar zyskuje także na fali oczekiwań jastrzębiego podejścia Fed do polityki monetarnej na czerwcowym posiedzeniu.
Dziś kontynuowany jest także ruch spadkowy na tureckiej lirze. Kurs USD/TRY dziś pnie się w górę jeszcze bardziej dynamicznie niż wczoraj i sięga już okolic 20,30 – czyli historycznych rekordów. Lira znajduje się w już wieloletnim trendzie spadkowym za sprawą zmierzającego ku autorytaryzmowi rządu oraz tamtejszej „nietypowej” polityki monetarnej. Od początku bieżącego roku wartość liry systematycznie spadała przy niewielkiej zmienności, jednak obecnie ruch spadkowy na lirze przyspieszył.
OKIEM ANALITYKA – Amerykańskie i tureckie scenariusze
Ze względu na wczorajsze święta państwowe, dopiero dzisiaj na rynkach finansowych wybrzmiewają w pełni echa weekendowych wydarzeń.
Po wyborze Recepa Tayyipa Erdogana na kolejną kadencję jako prezydenta Turcji, kurs liry wyraźnie zniżkował, a oczy inwestorów zaczęły być zwrócone w kierunku dalszych ruchów nowego-starego prezydenta. Scenariusze są dwa: pierwszy z nich zakłada kontynuację ruchów w kierunku autorytarnych rządów i oderwanych od logiki decyzji dotyczących polityki monetarnej. W tym scenariuszu turecka lira prawdopodobnie będzie pozostawać dotkliwie słaba na tle walut globalnych.
Z kolei w drugim scenariuszu Erdogan pozwala sobie na odważną nawrotkę w polityce monetarnej: korzystając z siły swojej władzy, może on próbować walczyć z inflacją za pomocą niepopularnych w społeczeństwie ruchów, z podnoszeniem stóp procentowych na czele. Taki scenariusz dałby szanse lirze na solidne odbicie. O tym, który scenariusz zwycięży, prawdopodobnie zadecyduje dobór przez Erdogana swoich współpracowników.