DM BOŚ: Sytuacja na rynkach 9 maja - lekkie podbicie dolara

Opublikowane wczoraj wieczorem przez FED tak zwane dane SLOOS bazujące na ankietach zebranych przez FED od banków komercyjnych, a zawarte w półrocznym raporcie na temat stabilności finansowej wskazały na spadek akcji kredytowej i zacieśnienie warunków kredytowania w wyniku ostatniego zamieszania wokół banków w marcu (blisko 46 proc. instytucji zdecydowało się na taki ruch).

Publikacja: 09.05.2023 11:18

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Czy mogło to być więcej? Dolar nie stracił po tej publikacji, a nieco zyskał, chociaż dane w pewnym sensie ograniczają sens dyskusji nad ewentualną podwyżką stóp procentowych w sytuacji, gdyby dane makro na to wskazywały (silny rynek pracy, wysoka inflacja itd.). Pozostając przy danych o inflacji CPI, to te za kwiecień poznamy już jutro po południu i teraz jest to główny czynnik dla notowań dolara.

Amerykańska waluta odbija dzisiaj na szerokim rynku, choć trudno ocenić, czy jest to wynik pozycjonowania się pod jutrzejsze dane (teoretycznie wyższa inflacja narobiłaby więcej zamieszania, niż dane zgodne z oczekiwaniami, czyli wskazujące na dalszy niewielki spadek jej dynamiki). Temat limitu zadłużenia nie został zamknięty. Wczoraj Janet Yellen powtórzyła, że kluczowe pozostaje wypracowanie politycznego porozumienia w Kongresie przed 1 czerwca.

Pośród walut G-10 najsłabsza jest dzisiaj norweska korona, dalej mamy franka, waluty Antypodów i euro. Same zmiany nie są jednak duże. W temacie makro uwagę zwracają niezłe dane z Chin dotyczące bilansu handlowego - w kwietniu nadwyżka sięgnęła 90,2 mld USD przy solidnym wzroście eksportu o 8,5 proc. r/r. Te odczyty nieco przykrywają negatywną wymowę wcześniejszych rozczarowań w indeksach PMI Caixin. Dzisiejszy kalendarz jest jednak generalnie ubogi w ważne publikacje. Uwagę może zwrócić wystąpienie wiceprezesa FED, Johna Williamsa, jakie jest zaplanowane na godz. 18:05.

EURUSD przy 1,0972

Notowania EURUSD cofnęły się dzisiaj rano w okolice wsparcia przy 1,0972 schodząc tym samym poniżej bariery 1,10. Euro nie wsparły "jastrzębie" komentarza członka ECB (Kazaks), którego zdaniem nie należy spodziewać się zakończenia cyklu podwyżek, ani w czerwcu, ani też w lipcu. Wczoraj z kolei główny ekonomista ECB (Philip Lane) dał do zrozumienia, że nadal duży niepokój budzi presja inflacyjna w cenach bazowych i żywności, a ryzyko wzrostu presji płacowej w gospodarkach pozostaje duże. To powinno utwierdzać rynek w przekonaniu, że czerwcowa podwyżka stóp przez ECB o kolejne 25 punktów baz. nie będzie tą ostatnią.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

DM BOŚ

Skąd, zatem ruch na EURUSD? Wytłumaczeniem jest raczej silniejszy dolar na szerokim rynku i kontekst jutrzejszych danych CPI z USA, oraz zachowanie się rynków akcji (czy S&P500 w krótkim terminie utrzyma się po zwyżkach z piątku), a także sytuacja na kryptowalutach (w kontekście generowania dodatkowego tematu ryzyka).

Co dalej? Technicznie przełamanie kwietniowej linii trendu wzrostowego w ostatnich dniach świadczy raczej o wyhamowaniu wzrostowego momentum na parze EURUSD i przejściu w fazę konsolidacji. W tym kontekście możliwe byłoby pogłębienie ruchu poniżej 1,0972, gdyż mocne wsparcia mamy przy 1,0925 i 1,0940.

 Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?
Waluty
Jastrząb powrócił
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Chiny poprawiły nastroje
Waluty
Rynki ignorują geopolitykę