Reklama
Rozwiń

Złoty korzysta ze wzrostu kursu EURUSD

Po publikacji wczorajszych danych o inflacji PPI z USA mogliśmy obserwować wyraźne osłabienie się amerykańskiej waluty, jak i wzrosty na rynku akcji.

Publikacja: 14.04.2023 11:15

Łukasz Stefanik  Analityk Rynków Finansowych XTB

Łukasz Stefanik Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Główny odczyt inflacji producenckiej spadł z 4,6% r/r do 2,7% r/r przy oczekiwaniach zakładających spadek do 3,0% r/r. Dane zwiększają więc prawdopodobieństwo scenariusza zakładającego, że Fed zakończy w przyszłym miesiąc cykl zacieśniania polityki monetarnej.

Jeśli chodzi o dzisiejszą sesję, po południu poznamy kolejne istotne odczyty z USA. O godzinie 14:30 opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej, a o 15:15 dane o produkcji przemysłowej, z kolei o 16:00 poznamy wskaźnik nastrojów konsumenckich wg. Uniwersytetu Michigan. To, jak wypadną poszczególne dane może utwierdzić rynek w przekonaniu o zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych w maju przez Fed, bądź oddać ten scenariusz w wątpliwość. W przypadku danych lepszych od oczekiwań, powinniśmy zobaczyć dalsze osłabianie się amerykańskiej waluty. Z drugiej strony, gorsze od oczekiwań dane mogą doprowadzić do umocnienia USD (wtedy szanse na zakończenie zacieśniania maleją).

Patrząc technicznie na notowania EURUSD, podczas wczorajszej sesji doszło do przebicia szczytów z lutego i ustanowienia nowych tegorocznych maksimów. Zgodnie z klasycznymi założeniami analizy technicznej, mamy więc do czynienia z potwierdzeniem trendu wzrostowego i tak długo jak cena utrzyma się powyżej 1,10 USD, należy oczekiwać kontynuacji zwyżki. Jeśli ten scenariusz się potwierdzi, jako najbliższy opór należy traktować poziom 1,1270, gdzie znajduje się mierzenie 61,8% Fibonacciego, wyznaczone na całym impulsie spadkowym, trwającym od stycznia 2021 do września 2022 roku. Z drugiej strony, w przypadku zmiany sentymentu i powrotu notowań poniżej 1,10 USD, niewykluczone byłoby pogłębienie korekty w kierunku 1,0740.

Polski złoty korzysta na wzrostach kursu EURUSD. Za sprawą ustanowienia nowych maksimów na głównej parze walutowej, kurs złotego zdołał w ostatnich dniach wyraźnie umocnić się zarówno względem euro jak i dolara. Na parze walutowej USDPLN doszło do złamania kluczowej strefy wsparcia w rejonach 4,25 zł, co otwiera drogę nawet do testu kolejnego wsparcia przy 4,15 zł, z kolei notowania EURPLN pokonały strefę przy 4,65 zł, co może otwierać drogę nawet w kierunku 4,57 zł. Niemniej aby wspomniane zasięgi zostały zrealizowane, trend wzrostowy na EURUSD musi być kontynuowany. Po kilku dobrych sesjach, dziś złoty koryguje nieznacznie ostatnie umocnienie i traci względem głównych walut. Największy ruch widać na EURPLN, gdzie po wcześniejszym przebiciu, testowana jest strefa przy 4,65 zł. Za dolara zapłacimy z kolei 4,2020 zł, za franka 4,7310 zł, a za funta 5,2560 zł. Dzisiejsze finalne dane o inflacji z naszego kraju nie przełożyły się na wycenę złotego, dlatego też należy w dalszym ciągu brać pod uwagę to, co dzieje się na globalnym rynku i śledzić zachowanie kursu EURUSD.

Łukasz Stefanik

Reklama
Reklama
Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama