Reklama
Rozwiń

Dolar czeka na dane ISM z USA

Podczas wczorajszej sesji mogliśmy obserwować umocnienie amerykańskiej waluty, co można wiązać z jastrzębiami wypowiedziami członków Fed

Publikacja: 03.03.2023 10:51

Łukasz Stefanik  Analityk Rynków Finansowych XTB

Łukasz Stefanik Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Bostic powiedział, że jego zdaniem Rezerwa Federalna zakończy proces podwyżek stóp procentowych dopiero w drugiej połowie lata, po czym przejdzie w tryb oczekiwania i będzie przyglądać się sytuacji rynkowej w celu podjęcia dalszych kroków. Jastrzębio brzmiał też Waller, który przyznał, że docelowy poziom stóp procentowych przekroczy poziom 5,4%. Niemniej rynki nie biorą chyba tych wypowiedzi na poważnie, ponieważ oczekiwania co do podwyżek stóp procentowych wyceniane przez rynki powróciły do zakresu 5,25-5,5% z wcześniejszych 5,5-5,75%. Dziś o poranku dolar koryguje także częściowo swoje wczorajsze umocnienie, a kurs EURUSD oscyluje przy 1,0615.

Podczas dzisiejszej sesji opublikowane zostały już finalne dane PMI z Niemiec, czy Francji, jednak nie miały one większego wpływu na rynki, ponieważ były mniej więcej zgodne z oczekiwaniami. W dalszej części dnia poznamy dane o inflacji PPI w strefie euro (11:00), a uwaga rynków skupi się na publikacji wskaźnika ISM z USA (godzina 16:00), który obrazuje aktywność w sektorze usługowym. Ponadto w godzinach popołudniowych ponownie głos zabiorą członkowie Fedu.

Warto także wspomnieć o rynku krypto, gdzie dziś możemy obserwować wyraźne straty. Przecena na walutach cyfrowych jest spowodowana doniesieniami mówiącymi o problemach z płynnością krypto-banku Silvergate. Dalsza przecena na kryptowalutach może wspierać sentyment risk-off i ucieczkę kapitału w stronę bezpieczniejszych walut, jak np. dolar, czy frank. W momencie przygotowywania tego komentarza amerykańska waluta koryguje wczorajsze wzrosty i osłabia się 0,5% do franka, i tyle samo do dolara australijskiego. Dobrze radzi sobie także jen i frank, które zyskują 0,4% wobec USD. Niemniej do końca dnia jeszcze sporo czasu, a większa zmienność z pewnością pojawi się po południu, kiedy poznamy dane ISM i komentarze członków Fed.

Patrząc z kolei na naszego polskiego złotego, ten jest notowany pod kreską i to mimo nieznacznego ruchu wzrostowego na EURUSD, który teoretycznie powinien go wspierać. Aktualnie złoty traci niemal 0,5% względem franka, a także 0,35% do funta i 0,2% do euro, z kolei para walutowa USDPLN oscyluje w rejonach poziomu odniesienia. Po godzinie 10:30 za dolara trzeba zapłacić 4,4315 zł, za euro 4,7062 zł, za franka 4,7280 zł, a za funta 5,3160 zł.

Łukasz Stefanik

Reklama
Reklama
Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama