Dolar jest minimalnie mocniejszy na szerokim rynku po tym, jak sytuacja na rynkach akcji pozostaje nerwowa, a rynki czekają na wtorkowe dane o styczniowej inflacji CPI w USA. Dzisiaj najsłabszy jest japoński jen. Para USDJPY zbliża się w okolice oporu 132,50 w oczekiwaniu na oficjalne nominacje na kluczowe stanowiska w Banku Japonii, które poznamy jutro nad ranem. Najprawdopodobniej "gołębiego" Kurodę zastąpi "względnie umiarkowany" Ueda, którego nazwisko pojawiło się dopiero w ostatni piątek. Rynki nie oczekują, zatem jakiejś rewolucji w dotychczasowym podejściu do polityki monetarnej - jakieś zmiany najpewniej pojawią się w najbliższych miesiącach, ale będą umiarkowane.
Dzisiejszy kalendarz danych makro jest generalnie pusty. Rano poznaliśmy dane o styczniowej inflacji CPI w Szwajcarii, która nieoczekiwanie zaskoczyła rosnąc do 3,3 proc. r/r z 2,8 proc. r/r (szacowano 2,9 proc. r/r). To przywraca spekulacje, co do posunięć SNB na stopach procentowych - rynek wycenia ich wzrost o 75 punktów baz. do jesieni (obecnie 1,00 proc.). Dzisiaj pojawiły się też dwa inne ciekawe wątki. Australian Financial Review twierdzi, że na zamkniętym spotkaniu z funduszami hedgingowymi prezes RBA miał wybrzmieć dość "jastrzębio" twierdząc, że stopy w Australii i USA mogłyby się nawet zrównać. Z kolei ankieta CIPD w Wielkiej Brytanii, na którą powołuje się dzisiaj Reuters, pokazuje, że brytyjskie przedsiębiorstwa szykują się na największe podwyżki wynagrodzeń od 2012 roku.
Czy te wszystkie informacje, jakie trafiły do nas w ostatnich kilkunastu dniach nie świadczą, aby o tym, że globalne rynki nazbyt wcześnie odtrąbiły rychły pivot banków centralnych?
EURUSD - próba hamowania
Notowania EURUSD próbują wyhamowywać spadki przy widocznej średnioterminowej linii trendu wzrostowego. Rynek pozycjonuje się pod jutrzejsze dane o inflacji CPI w USA, gdyż to ona zdecyduje o dalszym kierunku notowań. W ostatnich dniach inwestorzy mogli obawiać się negatywnego zaskoczenia w inflacji (po doniesieniach o wzroście cen używanych aut), ale jeżeli takowe by się nie pojawiło, to dolar mógłby podjąć krótkoterminową korektę ostatnich zwyżek względem głównych walut. W takim układzie EURUSD mógłby podbić do okolic oporów przy 1,0735-65.
Wykres dzienny EURUSD