Wykresy sugerują lekkie odbicie popytu na ryzyko, jednak szersze fundamentalne „story” nie sprzyja kupującym. „FT” podał w poniedziałek, iż Kreml realnie „zakręcił” kurek z gazem dla Europy, warunkując ponowne zainicjowanie przesyłu zdjęciem kolektywnych sankcji wobec Rosji. Co ciekawe, sama reakcja rynków była nad wyraz spokojna, co sugeruje, że scenariusz ten był brany pod uwagę przez inwestorów, a teraz stał się jedynie „domyślnym”. Czynnikami niepewności na najbliższe miesiące pozostaje pogoda (warunkująca zużycie) i skala hamowania/recesji w Europie. Brak jest konsensusu w tej kwestii, a prognozy ośrodków wahają się od lekkiego spowolnienia do 6–7-proc. spadku PKB w Niemczech. Czekamy na środową decyzję RPP, w zakresie stóp procentowych. Rynek zakłada ruch o 25 pkt baz., który będzie ostatnim (bądź przedostatnim) w aktualnym cyklu zacieśniania. W czwartek rynek zmierzy się z posiedzeniem decyzyjnym EBC, gdzie oczekuje się podwyżki stóp o 50–75 pkt baz. Sytuacja jest jednak bardziej kompleksowa, gdyż z wypowiedzi decydentów wynika, że EBC obawia się spowolnienia w strefie euro, co powinno skłonić instytucję do mniej jastrzębiego stanowiska. Euro/dolar pozostaje jednak blisko parytetu, a koszyk dolarowy oscyluje wokół 20-letnich maksimów. Złoty nie notuje istotniejszych zmian, pozostając relatywnie słaby głównie wobec amerykańskiego dolara.