Wcześniej przyczyną nieznacznej przeceny dolara były oczekiwania bardziej jastrzębiego podejścia Europejskiego Banku Centralnego do polityki monetarnej w najbliższym czasie. Już dzisiaj ECB ma podjąć decyzję ws. stóp procentowych i o ile jeszcze na początku tygodnia za pewnik uznawano podwyżkę o 25 pkt. bazowych, to obecnie prawdopodobna wydaje się podwyżka o 50 pkt. bazowych.
Powyższe informacje sprzyjają wyższej wycenie euro, a dodatkowym wsparciem dla notowań tej waluty jest ulga po ponownym uruchomieniu gazociągu Nord Stream 1 po 10-dniowym okresie prac konserwacyjnych.
Niemniej, na horyzoncie w Europie pojawiły się inne problemy, uderzające w walutę wspólnoty. Chodzi o zamieszanie polityczne we Włoszech. Co prawda rząd Mario Draghiego otrzymał wotum zaufania w senacie, jednak kluczowe koalicyjne partie zbojkotowały głosowanie, co świadczy o braku jedności politycznej i możliwym pogłębieniu problemów w przyszłości.
Włoskie zamieszanie negatywnie przełożyło się na wycenę euro: kurs EUR/USD dzisiaj oscyluje poniżej 1,02.
OKIEM ANALITYKA – ECB może być jastrzębi, ale na jak długo?
Dzisiaj tematem dnia na światowych rynkach finansowych jest decyzja ECB, dotycząca poziomu stóp procentowych w strefie euro. Inwestorzy szacują, że prawdopodobieństwo podwyżek o 25 pb i 50 pb mniej więcej rozkłada się po połowie – i naturalnie wyższa podwyżka sprzyjałaby wyższym wycenom euro.