Krótkie odreagowanie złotego

Polska waluta odreagowała wczoraj po południu wcześniejszą słabość, ale dzisiejszy ranek przynosi jej powrót do spadków.

Publikacja: 15.07.2021 09:45

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Zeznania szefa FED, które oficjalnie przedstawił wczoraj o godz. 18:00 przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów zostały w kluczowych fragmentach opublikowane kilka godzin wcześniej, co pozwoliło rynkom na stosowną reakcję. Jerome Powell po raz kolejny nie zawiódł "gołębi" stwierdzając, że gospodarka nie dokonała jeszcze wystarczającego postępu, aby móc zacząć ograniczać dotychczasową skalę stymulacji monetarnej. W efekcie poprawiły się nastroje na rynkach akcji, a ryzykowne waluty nieco odreagowały w relacji do dolara.

Czwartkowy ranek przynosi jednak powrót do osłabienia złotego. EURPLN podchodzi pod poziom 4,58, a USDPLN wraca do 3,87 (choć w tym wypadku do wczorajszego szczytu ma jeszcze 2,5 grosza). Co dalej? W kraju mamy ostateczne dane nt. czerwcowej inflacji CPI, które wiele nie wniosą. Tym samym istotny pozostanie nadal globalny sentyment, oraz postrzeganie naszego regionu, w tym Polski przez zagranicznych inwestorów w kontekście ryzyka pandemicznego, ale i też krajowej polityki (także monetarnej). Złoty ma perspektywę kontynuacji spadków.

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny EURPLN

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny USDPLN

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Słabość dolara wspiera metale szlachetne. Jak długo może jeszcze potrwać?
Waluty
Korona norweska ostatni raz była tak mocna prawie dwa lata temu
Waluty
Adam Glapiński wciąż pozostaje sprzymierzeńcem złotego
Waluty
Inwestorzy łaskawszym okiem spojrzeli na dolara. Na jak długo?
Waluty
Na ile złoty zdyskontował już obniżkę stóp procentowych?
Waluty
Dolar australijski wsparty wynikami wyborów, ale i nie tylko