Kierowcy bez komunikacyjnego OC coraz częściej płacą kary

Wirtualny policjant Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) coraz skuteczniej wyłapuje kierowców, którzy nie kupili obowiązkowej polisy OC. Dzięki temu rosną wpływy UFG z kar. W 2017 r. wyniosły 158,4 mln zł, co oznacza wzrost o 16,2 proc. rok do roku.

Publikacja: 27.06.2018 05:11

Kierowcy bez komunikacyjnego OC coraz częściej płacą kary

Foto: 123RF

Wirtualny policjant to System Wykrywania Nieubezpieczonych Pojazdów, który typuje osoby bez polisy podczas cyklicznych kontroli na podstawie zaawansowanej analizy danych zgromadzonych w bazie Ośrodka Informacji UFG i w oparciu o współpracę z zakładami ubezpieczeń.

– W 2017 r. wysłaliśmy ponad 81,1 tys. wezwań o zapłacenie kary za brak OC, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej – mówi Aleksandra Biały, rzecznik prasowy UFG.

Drugą przyczyną zwyżki wpływów UFG jest wzrost wysokości samej kary, która jest pochodną minimalnego wynagrodzenia za pracę i rośnie razem z nim. W 2017 r. kara za brak OC na samochód osobowy wynosiła 4 tys. zł.

Według szacunków UFG w Polsce może być około 80–90 tys. nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4–0,5 proc. wszystkich biorących udział w ruchu. Brak ubezpieczenia OC wynika najczęściej z nieznajomości przepisów i błędnego postępowania nowego właściciela po zakupie auta. Na jazdę bez polisy OC decydują się przede wszystkim osoby młode, które też najczęściej są sprawcami wypadków. Najwyższe regresy w historii UFG, które przekraczają kwotę 1 mln zł, dotyczą wypadków spowodowanych przez nastolatków kierujących nieubezpieczonymi jednośladami.

UFG płaci odszkodowania, gdy nie udaje się ustalić kierowcy oraz za kierowców, którzy nie mieli polisy OC, a potem egzekwuje zwrot pieniędzy, powiększony o koszty egzekucji. Sprawcy wypadków muszą zwracać Funduszowi coraz wyższe kwoty. W 2017 r. średnia wartość regresu, czyli kwota, którą muszą oddawać UFG, wyniosła 14,4 tys. zł, co oznacza wzrost o 9,3 proc. rok do roku.

– To efekt przede wszystkim coraz wyższych odszkodowań, wypłacanych przez Fundusz za wypadki, jak również rosnących odsetek i kosztów windykacji tych kwot – mówi Biały.

Za niektórymi osobami wypłaty ciągną się latami. Aż 1200 nieubezpieczonych kierowców zobowiązanych było do zwrotu wypłaconych przez UFG odszkodowań i świadczeń za wypadki z lat 90. XX wieku, a łączna suma ich długów przekraczała kwotę 33 mln zł. REG

Ubezpieczenia
Przyszłość bardziej pewna z Grupą PZU
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs akcji mocno w górę
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło wynikami. W strategii będzie plan na banki
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Ubezpieczenia
Czas już na powszechne ubezpieczenie od klęsk klimatycznych?
Ubezpieczenia
Prezes PZU Ukraina odwołany. W tle przemyt narkotyków