Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W latach 2032–2035 na większości głównych linii pociągi powinny jeździć już z prędkością 160 km/h, a na niektórych 200, a nawet 250 km/h. Fot. shutterstock
Spółka CPK ma już zmodyfikowany program budowy szybkiej kolei w Polsce. Został on dopasowany do możliwości, zarówno finansowych, jak i terminowych, a zrewidowane założenia inwestycyjne przyjęto na podstawie analiz i prognoz ruchu, pozwalających precyzyjnie przewidzieć wielkość przepływu podróżnych z danych rejonów i pomiędzy poszczególnymi miastami.
Fundamentem rozwoju kolei w Polsce będzie tzw. igrek – linia biegnąca od Warszawy poprzez Łódź w kierunku Poznania i Wrocławia. Planowany był od lat 70., a nawet i wcześniej, gdyż stanowi uzupełnienie brakującego elementu polskiego systemu sieci kolejowej. Po jego oddaniu do użytku znacząco skróci się czas przejazdu pomiędzy największymi miastami, dzięki temu pociągi będą mogły konkurować z połączeniami lotniczymi wewnątrz kraju, a także z darmowymi autostradami.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Według biegłego rewidenta to m.in. efekt spadku przewozów, utraty części klientów w następstwie koncentracji na przewozach węgla, wzrostu kosztów oraz przeinwestowania. Co więcej, z najnowszych danych wynika, że spółka nadal traci udziały w rynku.
Zarząd PKP Cargo chce m.in. aby wynagrodzenie zasadnicze i premia były powiązane z wynikami pracy. W tej sprawie trwają ostatnie rozmowy ze związkami zawodowymi. Brak porozumienia będzie oznaczał w tym roku zwolnienie z pracy do 765 osób.
Strategia pozwala nam wyjść poza horyzont otwarcia lotniska i uruchomienia szybkiej kolei. Myślimy już o przyszłości. Chcemy rozwijać kompetencje, aby w perspektywie realizować również inne duże inwestycje infrastrukturalne – mówi Filip Czernicki, prezes CPK.
Zależna od Orlenu firma w biznesie intermodalnym pozyskuje nowe kontrakty oraz realizuje przewozy w ramach zasobów i kompetencji. Na razie nie planuje inwestycji w tym obszarze. Istotnego ożywienia spodziewa się dopiero po 2030 r.
Na nadchodzące miesiące zapowiedziano m.in. oddanie kolejnych kilometrów autostrady A2 łączących Białą Podlaską z Warszawą, drugi fragment Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej pomiędzy Żukowem i węzłem Gdańsk Południe czy odcinek S7 Modlin – Czosnów.
Udział transportu intermodalnego w całym rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce rośnie. Z wolumenami jest słabiej, ale firmy wierzą, że w długim okresie intermodal ma dobre perspektywy.