Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatni rok był dla spółki specjalizującej się w logistyce morskiej bardzo dobry, co potwierdza skok wyników. Czy jednak dobre perspektywy może pokrzyżować wojna w Ukrainie?
– Skutki konfliktu zbrojnego mają wiele wymiarów. Stale monitorujemy to, jakie czynniki (...) mogłyby wpłynąć na firmę. Spółka działa na rynku międzynarodowym, posiadamy klientów i dostawców usług, z którymi rozliczamy się w walutach obcych, stąd tej kwestii musimy przyglądać się wyjątkowo uważnie i podejmować na bieżąco działania i decyzje. Nie posiadamy znaczących klientów w Ukrainie czy Rosji, a zatrudnienie opiera się na obywatelach polskich, więc w tym aspekcie nie odczuwamy zasadniczo trudności – stwierdził Marcin Karczewski, wiceprezes ATC-Cargo.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spotkanie w sprawie zawieszenia zapisów zakładowego układu zbiorowego pracy nie przyniosło żadnych efektów. Kolejne odbędzie się 17 lipca. Związkowcy nie chcą też zmian w strukturze organizacyjnej spółki.
Akwizycja holenderskiej firmy Nijman/Zeetank to nie tylko wzmocnienie w kluczowych dla giełdowej spółki przewozach produktów chemicznych i paliw, ale i możliwość rozwoju na perspektywicznym rynku transportu intermodalnego.
Czy tak się stanie w dużej mierze będzie zależeć od tego, na ile uda się powiązać ponoszone koszty z przychodami oraz zahamować degradację stawek przewozowych. Widoczne efekty powinien też przynieść plan restrukturyzacji.
Założono, że do 2031 r. nastąpi stabilizacja sytuacji płynnościowej spółki, spłata zobowiązań, wzrost efektywności i zostaną stworzone warunki pod przyszłe finansowanie inwestycji. Rentowność na poziomie wyniku netto planowana jest już od 2026 r.
Proponuje stronie społecznej odstąpienie od przywilejów pracowniczych wynikających z zakładowego układu zbiorowego pracy. Na to muszą się jednak zgodzić wszystkie związki zawodowe działające w spółce.
W założeniach zarządu nie trafią one jednak na rynek przewozowy, a jedynie na złom. Zdecydowana większość to tabor wysoce wyeksploatowany i w bardzo złej kondycji technicznej. Ponadto część wagonów od lat nie realizuje pracy przewozowej.