W tym czasie uzyskała prawie 52-proc. udział w rynku pod względem tzw. pracy przewozowej i 44,8-proc. pod względem masy towarowej. Było to możliwe dzięki wzrostowi transportowanych ładunków odpowiednio o 12,3 proc. oraz o 11,7 proc. w stosunku do lipca 2016 r.
Dobre wyniki to przede wszystkim efekt zwyżki popytu na transport kamienia, paliw, metali, kontenerów, rud metali i nawozów sztucznych. W pierwszym z tych segmentów wzrost był rezultatem pozyskania zleceń wcześniej realizowanych przez konkurencję, zwiększonego zapotrzebowania na przewozy kruszyw do betoniarni i wytwórni mas bitumicznych oraz realizacji przewozów na potrzeby budowy kilkunastu odcinków dróg i obwodnic miast. W obszarze paliw grupa m.in. zwiększyła przewozy do jednej z krajowych baz paliw. Więcej produktów importowano też ze Wschodu do polskich terminali i baz, co jest rezultatem likwidacji szarej strefy w gospodarce. Stosunkowo duży popyt na transport metali był z kolei wynikiem wzrostu zapotrzebowania na tego typu usługi przez jedną z hut na południu kraju oraz zwiększonego zapotrzebowania kilku innych odbiorców w kraju i za granicą.
– Większe przewozy kontenerów uzyskano za sprawą m.in. zwiększonych transportów z portów morskich i w odwrotnym kierunku, większych przewozów w tranzycie w kierunku wschód–zachód oraz realizacji zwiększonych przewozów samochodów w tranzycie – informuje PKP Cargo. Wreszcie zwyżka transportu rud metali to m.in. wynik stosunkowo dużego popytu zgłaszanego przez jedną z czołowych hut w Polsce, a nawozów sztucznych – wzrostu ich eksportu realizowanego przez porty morskie.