- 27 mln zł przychodów z gier to zdecydowanie powód do zadowolenia. Wakacje to tradycyjnie nieco słabszy dla nas okres, jednak osiągane wyniki pokazują, że dzięki zdywersyfikowanemu portfolio gier oraz skutecznemu pozyskiwaniu użytkowników (tzw. user acquisition, UA- red.) jesteśmy w stanie utrzymać wysokie tempo niezależnie od okoliczności - komentuje Marcin Olejarz, prezes BoomBita. Dodaje, że największy wpływ na lipcowe wyniki miały „Hunt Royale” i gry z segmentu hyper-casual.
W zeszłym miesiącu studio zapowiadało zwiększenie skali wydatków na pozyskiwanie użytkowników „Hunt Royale”.
- Finalnie postanowiliśmy jednak jeszcze chwilę poczekać i bardziej skupić się na dalszej optymalizacji w obszarze monetyzacji - wyjaśnia prezes.
Analitycy wyniki BoomBita oceniają pozytywnie. DM BDM zwraca uwagę, że przychody po oczyszczeniu o koszty pozyskania użytkowników i prowizje platform urosły miesiąc do miesiąca do 9,34 mln zł, co jest najlepszym wynikiem w historii spółki. Dotychczasowy rekord z czerwca został przebity o 0,54 mln zł.
Czytaj więcej
Praca nad własnymi produktami, rozwijanie działu wydawniczego oraz nowych projektów – to filary biznesu giełdowej grupy.
Studio potwierdza, że na globalnym rynku widać pogorszenie nastawienia do sektora gier. Zmniejszyła się dostępność finansowania dla studiów deweloperskich, spadła liczba IPO. Prezes twierdzi jednak, że BoomBit postrzega to jako szansę.
- Sytuacja płynnościowa naszej spółki jest więcej niż dobra, mamy świetne i skalowalne narzędzia BI (business intelligence - red.), zatrudniamy światowej klasy specjalistów od user acquisition, wobec czego chcemy wydawać więcej gier - zapowiada.
W lipcu 2022 r. przychody z gier BoomBita wyniosły 27,02 mln zł, co oznacza niespełna 1-proc. spadek miesiąc do miesiąca. Koszty prowizji platform spadły o 3,6 proc. do 2,27 mln zł, a wydatki na pozyskanie użytkowników o 4,4 proc. do 15,4 mln zł.
Łączna liczba pobrań gier BoomBita w ostatnim miesiącu wyniosła 25,7 mln.
Roczny dostęp do treści parkiet.com za pół ceny
Spółka jest notowana na GPW. W piątek po południu jej akcje tracą prawie 4 proc.