Wyniki Macrologic za I półrocze, według Patrycji Ptaszek-Strączyńskiej, członka zarządu spółki, nie rozczarują akcjonariuszy. – Jesteśmy zadowoleni z rezultatów wypracowanych w tym okresie. Nie odczuwamy negatywnych skutków spowolnienia gospodarczego i wciąż pozyskujemy nowych klientów – mówi.
Przyznaje, że słabiej niż rok temu wygląda sprzedaż do sektora meblarskiego i motoryzacyjnego. Zaznacza jednak, że oba segmenty zapewniają Macrologic nie więcej niż 1–2 proc. rocznych przychodów. Lukę z nawiązką zapełnili nowi kontrahenci z branż: szkoleniowej, doradczej czy transportowej.
[srodtytul]Solidna baza[/srodtytul]
Informatyczna firma, produkująca i wdrażająca oprogramowanie do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP), już w I kwartale pozytywnie zaskoczyła rynek. W tym okresie Macrologic (na poziomie grupy) miał 14,19 mln zł przychodów, czyli 21 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarobek netto wzrósł aż o 138 proc., do 3 mln zł.
Kolejny kwartał, jak twierdzi przedstawicielka firmy, był również bardzo dobry. – II kwartał, mimo że jest sezonowo słabszy, przyniósł dalszy kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z zeszłym rokiem. Dynamika wzrostu zysku nie była tak imponująca jak w pierwszych trzech miesiącach, ale zarobek był radykalnie większy niż rok temu – mówi Ptaszek-Strączyńska.