Karen zakończy bieżący rok ujemnym wynikiem

Po­znański Kom­pu­tro­nik, któ­ry od ponad ro­ku kon­tro­lu­je 57 proc. ak­cji Ka­re­na, nie ma na ra­zie żad­nych pla­nów zwięk­sza­nia za­an­ga­żo­wa­nia w spółce za­leżnej

Zarząd Karena, jak zapewniają jego przedstawiciele, zakończył już, prowadzoną od roku restrukturyzację spółki. Została podjęta po zmianach właścicielskich. W 2008 r. kontrolę nad Karenem, zastępując Techmex, objął poznański Komputronik. 57-proc. pakiet akcji Karena kosztował kupującego prawie 50 mln zł.

– Przekazaliśmy do Komputronika całą logistykę. Kończymy rebranding naszych sklepów. Ostatnie placówki działające pod szyldem Karena znikną do końca kwartału – wylicza Jacek Piotrowski, prezes Karena. Jest równocześnie wiceprezesem Komputronika.

Ostatnim etapem restrukturyzacji była sprzedaż spółce matce 100-proc. udziałów w Idea Nord. Suwalska firma zajmuje się montażem komputerów i serwisem. Wartość transakcji wyniosła 1,5 mln zł. Będzie miała neutralny wpływ na wyniki Karena. – Upraszczamy strukturę grupy Komputronik. Chcemy sprawować bezpośredni nadzór nad wszystkimi spółkami – tłumaczy Piotrowski.

[srodtytul]Spo­wol­nie­nie nie po­ma­ga[/srodtytul]

Przyznaje, że mimo restrukturyzacji tegoroczne wyniki Karena nie będą dobre. – I półrocze zakończyliśmy pod kreską. III kwartał również będzie na minusie. Mam nadzieję, że ostatni będzie już zdecydowanie lepszy, ale mimo to cały rok przyniesie stratę netto – mówi. Spółce nie pomaga spadek popytu na sprzęt IT. – Kryzys popsuł nam nieco szyki, dlatego dochodzenie do pozytywnych wyników zajmie nam więcej czasu, niż zakładaliśmy rok temu – stwierdza. Nie chce rozmawiać o możliwych przychodach. – Rynek, jak i sama spółka, zmienia się bardzo dynamicznie – tłumaczy ostrożność. W 2008 r. grupa Karen miała 104 mln zł ze sprzedaży i 3,8 mln zł straty netto.

[srodtytul]We­zwa­nia nie b´­dzie[/srodtytul]

Komputronik, jak deklaruje Piotrowski, nie ma na razie żadnych planów wchłonięcia Karena. – Mamy 57 proc. akcji i to pozwala nam na pełną kontrolę nad firmą. Osiągnęliśmy nasz główny cel, jakim było przejęcie sklepów w atrakcyjnych punktach handlowych. Nie mamy żadnej presji, żeby zmieniać tę sytuacje – oznajmia.Zwraca uwagę, że wykup reszty akcji wiązałby się ze sporym wydatkiem (około 15 mln zł). – Sytuacja rynkowa nie sprzyja podejmowaniu tego typu decyzji – podsumowuje.