Inwestorzy wreszcie dowiedzieli się, kto kupił akcje K2 Internet w pakietówkach przeprowadzonych 15 stycznia. W dwóch transakcjach właściciela zmieniło wówczas 152,5 tys. walorów po cenach 8,5 zł (120 tys. sztuk) i 8,75 zł (32,5 tys. sztuk). Na rynku walory kosztują obecnie po 10,9 zł. Pakiet stanowił 7,51 proc. kapitału marketingowo-technologicznej spółki. Powędrował w ręce TFI Quercus. – Bardzo cieszymy się, że do grona naszych akcjonariuszy dołączył znany inwestor finansowy. Mamy nadzieję, że chce się z nami związać na dłużej i skorzystać z faktu, że rynek na którym działamy, ma się znacznie lepiej co pozwala oczekiwać, że bieżący rok będzie dla nas znacznie bardziej udany – komentuje Janusz Żebrowski, prezes giełdowej firmy.
Sprzedającym w jednej pakietówce (dot. 32,5 tys. sztuk), co nie jest żadnym zaskoczeniem, był Michał Lach, jeden z założycieli K2 Internet. Inwestor już kilka kwartałów temu zdecydował o wycofaniu się z biznesu. Od tego czasu pozbywał się papierów giełdowej spółki co nie pozostawało bez wpływu na jej notowania, które systematycznie traciły na wartości. Przed transakcjami Lach posiadał oficjalnie 266 tys. walorów stanowiących 13,15 proc. kapitału.
W większej pakietówce papierów pozbywał się największy akcjonariuszem K2 Internet - fundusz bmp. Przed transakcją kontrolował prawie 24 proc. papierów.