Techmex powoli wygasza działalność

Termin rozprawy sądowej dotyczącej ewentualnej zmiany upadłości likwidacyjnej giełdowej firmy na przewidującą zawarcie układu z wierzycielami wciąż nie jest znany

Publikacja: 02.02.2010 00:40

Techmex powoli wygasza działalność

Foto: GG Parkiet

Do końca lutego Danuta Wieczorek, syndyk Techmeksu, zamierza przekazać do sędziego komisarza plan likwidacji masy upadłości spółki. Otrzyma on również sprawozdanie finansowe giełdowej firmy na dzień ogłoszenia upadłości, czyli 30 listopada ubiegłego roku.

Taki harmonogram będzie obowiązywał, gdy wyrok się uprawomocni a sąd nie zmieni upadłości likwidacyjnej na upadłość z możliwością zawarcia. Zarząd giełdowego Techmeksu i dwaj wierzyciele (występujący wspólnie Karen i Komputronik) złożyli zażalenia na listopadowy werdykt bielskiego sądu. Termin jego rozpatrzenia nie został jeszcze wyznaczony. Decyzja może jednak zapaść na posiedzeniu niejawnym.

[srodtytul]Pracy jest dużo[/srodtytul]

Dokumenty, które do końca miesiąca mają trafić do sędziego komisarza, będą zawierały pełną inwentaryzację majątku Techmeksu i jego spółek zależnych. Syndyk przedstawi również harmonogram kolejnych działań w ramach likwidacji firmy. Wieczorek przyznaje, że całej operacji raczej nie da się zakończyć w 2010 roku. – Techmex to duża spółka. Jej likwidacja to bardzo złożony proces – twierdzi.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Wieczorek rozesłała do wszystkich wierzycieli upadłej firmy pismo, żeby zgłaszali swoje roszczenia. Na liście było 600 podmiotów i osób fizycznych. Wierzyciele mają cztery miesiące na odpowiedzi. Kierują je do do bielskiego sądu rejonowego.

[srodtytul]Dostosowywanie zasobów[/srodtytul]

Syndyk zapewnia, że Techmex nadal prowadzi działalność operacyjną i kontynuuje prace nad podpisanymi wcześniej kontraktami. Przyznaje jednak, że biznes prowadzony jest w ograniczonym zakresie. – Dostosowujemy posiadane zasoby do wykonywanych zadań – wskazuje Wieczorek. Firma racjonalizuje (czytaj: tnie) wydatki i zatrudnienie. W Techmeksie pracuje obecnie około 70–80 osób. Rok temu było ich ponad 270.

Spółka już kilka miesięcy temu zaprzestała świadczenia usług serwisu sprzętu komputerowego (m.in. dla Toshiby). Dlatego zlikwidowała oddział w Gdańsku. Zrezygnowała również z prowadzenia biura w centrum Warszawy.Syndyk deklaruje, że mimo stopniowego wygaszania działalności Techmex nie rezygnuje z walki o nowe kontrakty. – Staramy się zabiegać o zamówienia w miarę posiadanych zasobów i możliwości finansowych – oświadcza Wieczorek.

Giełdowa spółka, jeszcze kilka lat temu jeden z największych dystrybutorów sprzętu IT w Polsce, upadła, bo zarząd zbyt późno podjął decyzję o rezygnacji z tego biznesu i koncentracji na wysokomarżowych usługach z obszaru systemów informacji przestrzennej. Techmeksowi zaszkodziło również spowolnienie gospodarcze i przejściowe, ale bardzo mocne, osłabienie naszej waluty.

Wiosną 2009 r. firma przestała radzić sobie z obsługą kredytów. Na koniec września zadłużenie przekraczało 170 mln zł. Wierzyciele zażądali upadłości likwidacyjnej Techmeksu. Sąd podzielił ich opinię, nie dając wiary, że spółka może wygrzebać się z kłopotów.

IT
Technologie
Czy polskie innowacje dostaną przyspieszenia?
Technologie
Piotr Nielubowicz z CD Projektu: „Wiedźmin 4” został zaprojektowany z rozmachem
Technologie
Artifex pokazał wyniki. Jak sobie radzi?
Technologie
Fabrity liczy na więcej szczęścia w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Technologie
Przełomowe innowacje ruszą z kopyta?
Technologie
W 2025 r. Vigo celuje w wyższe przychody