Mineral Midrange to niewielka spółka IT specjalizująca się w dystrybucji i wdrażaniu rozwiązań informatycznych klasy business intelligence (wspierają podejmowanie decyzji zarządczych) produkowanych przez kanadyjską firmę Cognos (firma z grupy IBM). Partner biznesowy polskiej spółki to światowy lider tego typu aplikacji.
Poprzedni rok dla notowanej na alternatywnym rynku firmy był całkiem niezły, jeśli chodzi o wielkości sprzedaży ale słabszy jeśli chodzi o wypracowywane zyski. – Sporo inwestowaliśmy w nowe produkty i ludzi. Zwiększaliśmy zatrudnienie co wiązało się z dużymi wydatkami na szkolenia – wyjaśnia Tomasz Lewicki, prezes firmy.
W 2008 r. Mineral Midrange miało 7,2 mln zł obrotów a w 2009 r. już 9,3 mln zł. Zysk netto spadł jednak z 1,6 mln zł do 0,32 mln zł. – W połowie roku musieliśmy utworzyć rezerwy na jeden projekt, za który nie dostaliśmy na czas pieniędzy – mówi prezes.
Deklaruje, że tegoroczne wyniki informatycznej spółki powinny być lepsze od zeszłorocznych. – Już wyniki za styczeń pokazują, że inwestycje, na które zdecydowaliśmy się w 2009 r., zaczynają procentować – twierdzi. Przewiduje, że tegoroczna sprzedaż będzie o 20-30 proc. większa niż rok temu. – Założyliśmy sobie, że podobne tempo rozwoju utrzymamy przez kilka najbliższych lat – wskazuje. Przyznaje, że celem Mineral Midrange na 2010 r. jest poprawa rentowności. – Chcemy, żeby marże były wyższe ale nie mamy zamiaru robić tego kosztem planowanych inwestycji. Myślimy o rozwoju firmy w długim terminie. Nie interesuje nas śrubowanie wyniku w krótkim okresie co można łatwo zrobić zamrażając wszelkie inicjatywy prorozwojowe i tnąc wydatki – podsumowuje.