- Szczególnie dobrze wygląda popyt ze strony małych i średnich sprzedawców komputerów, którzy jeszcze rok temu skazywani byli na pożarcie. Bardzo przyzwoicie idzie również sprzedaż do dużych sieci handlowych. Jeśli chodzi o segment biznesowy to popyt wciąż nie jest zbyt duży bo w kraju brakuje dużych projektów infrastrukturalnych - opowiada Andrzej Sobol, wiceprezes ABC Daty.
Spółka z miesiąca na miesiąc zwiększa przychody. W styczniu i lutym były wyraźnie mniejsza niż rok wcześniej. W marcu obroty były już porównywalne z zeszłorocznymi.
- W kwietniu i maju sprzedaż dalej rosła. W czerwcu przychody były już o 20 proc. większe niż rok temu. Pozytywne trendy są kontynuowane w kolejnych miesiącach - mówi Marek Sadowski, prezes giełdowej spółki.
W całym I półroczu kierowana przez niego firma miała prawie 1,1 mld zł przychodów czyli tyle samo co rok wcześniej. - W tym czasie złoty stracił do euro i dolara po około 11 proc. co miało negatywny wpływ na wielkość obrotów - zwraca uwagę prezes.
ABC Data udało się w poprzednim półroczu zwiększyć sprzedaż komputerów o 10 proc. Rosła również sprzedaż elektroniki użytkowej, która zapewnia firmie już 8 proc. przychodów. Zmniejszył się za to udział niskomarżowej sprzedaży podzespołów komputerowych. Mimo że ABC Dacie udało się, w porównaniu z analogicznym okresem 2009 r., zmniejszyć koszty sprzedaży i zarządu oraz koszty finansowe (firma znacząco ograniczyła zadłużenie) zysk netto spadł z 12 mln zł do 10,9 mln zł. - W zeszłym roku pozytywnie na nasze wyniki wpłynęło "odwrócenie" niezrealizowanych różnic kursowych z roku poprzedniego - wyjaśnia Sadowski.