Aero 2, Mobyland, CenterNet – to jedna grupa telekomunikacyjna rządzona przez Zygmunta Solorza-Żaka, sądzi Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Ta grupa wymaga uporządkowania i wyjaśnienia jej statusu. Można założyć z góry, że na Aero 2 skupi się działalność detaliczna, bo firma ma najkorzystniejszą asymetrię (ma prawo do wyższych opłat od operatorów komórkowych za kończenie połączeń w swojej sieci, niż sama im płaci – red.) – mówi Streżyńska.
[srodtytul]To jedna grupa[/srodtytul]
Pytana, czy jej zdaniem Aero 2 to firma Zygmunta Solorza-Żaka, odpowiada: – Jest to niewątpliwie grupa. W jaki sposób jest powiązana, to raczej temat dla osób, które się tym zajmują zawodowo lub pasjonują. Z mojego punktu widzenia jest istotne, że wchodzące w jej skład firmy: Aero 2, Mobyland, CenterNet mogą współkorzystać z częstotliwości i infrastruktury, traktuję więc te spółki jako jeden podmiot rynkowy – dodała.
To pierwszy raz, gdy osoba tak dobrze znająca realia rynkowe jasno określa, kto rządzi Aero 2, nowym graczem w segmencie mobilnym. Aero 2 buduje sieć transmisji danych, którą chce udostępniać w modelu hurtowym innym operatorom. Tak ma zapisane w rezerwacji częstotliwości w paśmie 900 MHz, za którą zapłacił blisko 220 mln zł. Współpracuje przy tym z dwiema innymi firmami, również posiadającymi częstotliwości, ale w innym zakresie: 1800 MHz. Są to Mobyland (należy do Aero 2) i CenterNet, spółka zależna NFI Midas, gdzie na górnych szczeblach właścicielskiej struktury także widać Aero2.
[srodtytul]Układanka z niewiadomych [/srodtytul]