i3D re­ali­zu­je pla­ny i ku­si dy­wi­den­dą

Gli­wic­ka spół­ka de­kla­ru­je, że jej te­go­rocz­ne przy­cho­dy bę­dą o 65 procent więk­sze niż w 2011 r. Za­ro­bek net­to ma wzro­snąć o 37 pro­cent.

Publikacja: 21.01.2012 00:42

Arkadiusz Patryas, wiceprezes i3D, twierdzi, że spółka nie ma powodów, żeby korygować prognozy finan

Arkadiusz Patryas, wiceprezes i3D, twierdzi, że spółka nie ma powodów, żeby korygować prognozy finansowe za poprzedni rok czy zmieniać cele finansowe na rok bieżący. Fot. S.Łaszewski

Foto: Archiwum

Technologiczna spółka, specjalizująca się w rozwiązaniach z obszaru technologii 3D, zrealizowała prognozę na 2011 r. Plan zakładał, że przychody skonsolidowane firmy wyniosą 7,6 mln zł, a zysk netto 1,82 mln zł. Po dziewięciu miesiącach obroty wynosiły 5,89 mln zł, a zarobek prawie 1,05 mln zł. To oznacza, że cele roczne zostały wypełnione odpowiednio w: 77,5 proc. i 57,7 proc. W 2010 r. i3D miało 4,45 mln zł przychodów i 1,1 mln zł zysku netto. – Nie mamy powodów, żeby zmieniać prognozę na 2011 r. – oznajmia Arkadiusz Patryas, wiceprezes gliwickiej firmy. Nie zdradza żadnych liczb.

Będzie dywidenda

Dobre wyniki finansowe sprawiły, że i3D zainteresowało się BZ WBK Inwestycje. Podmiot nabył 5-proc. pakiet papierów w ofercie prywatnej (wiosną ub.r.) poprzedzającej debiut na NewConnect. Nie ukrywał, że chce zwiększyć zaangażowanie. Po ostatnich transakcjach posiada już 1,46 mln walorów i3D stanowiących 15,77 proc. kapitału, co oznacza, że jest największym akcjonariuszem spółki. – Cieszy nas obecność instytucji w naszym akcjonariacie, tym bardziej że przedstawiciele BZ WBK Inwestycje deklarują, że chcą być inwestorem długoterminowym – komentuje Patryas. Dużymi pakietami papierów dysponuje też menedżment oraz podmioty z grupy Secus.

Dodatkowym bonusem zachęcającym do zwiększania zaangażowania jest perspektywa wypłaty przez i3D dywidendy z zysku za 2011 r. Firma jest zobligowana do podzielenia się zyskiem z akcjonariuszami na podstawie umowy, którą zawarła kilka lat temu z grupą Secus. Ma na ten cel przeznaczyć 1,5 mln zł. Kapitał zakładowy i3D dzieli się na 9,29 mln akcji. To oznacza, że dywidenda sięgnie 16 groszy na akcję. W piątek za walory spółki płacono 3,45 zł.

Patryas zapewnia, że wypływ gotówki ze spółki nie spowolni tempa jej rozwoju. – Dość optymistycznie oceniamy nasze perspektywy na 2012 r. Rozwiązania, które oferujemy, są niszowe i bardzo nowoczesne, co oznacza, że bieżąca koniunktura gospodarcza nie ma aż tak dużego wpływu na ich sprzedaż – tłumaczy.

Filia w USA

Twierdzi, na podstawie posiadanego portfela zamówień i rozmów prowadzonych z potencjalnymi klientami, że i3D podtrzymuje cele finansowe na ten rok zawarte w dokumencie informacyjnym. Zakładają, że obroty wzrosną do 12,5 mln zł (o 65 proc. w porównaniu z prognozą na 2011 r.), a zysk netto do 2,5 mln zł (o 37 proc.).

Informatyczna firma szczególnie liczy na wzrost sprzedaży w USA, które od dawna są dla niej najważniejszym rynkiem zbytu (spółka realizowała projekty dla Boeinga czy Exxon Mobile).

Istotnym źródłem przychodów ma też być tworzona sieć interaktywnych nośników reklamowych. Są już instalowane w sieci Multikino. i3D stworzyło oprogramowanie do zarządzania taką siecią i emitowanymi w niej reklamami. Szuka partnerów, którzy będą zajmowali się pozyskiwaniem nowych lokalizacji i sprzedażą reklam.

Firma liczy też na przychody ze sprzedaży aplikacji szkoleniowych dla medycyny. Stworzyła trójwymiarowe modele części ciała, na których mogą kształcić się przyszli lekarze. Rozwiązanie kupił już Śląski Uniwersytet Medyczny.

[email protected]

Technologie
Cyfrowy Polsat: zysk wyższy na jednej transakcji. Analitycy: trend się odwraca
Technologie
DataWalk robi emisję
Technologie
DataWalk jednak robi emisję. Zaskakująca reakcja notowań
Technologie
WP Holding poszuka oszczędności
Technologie
Wielki przegrany hossy wraca do gry. Dzięki czemu Cyfrowy Polsat powstał z kolan
Technologie
Wirtualna Polska rośnie dzięki turystyce