W tym okresie grupa Komputronik miała 1,24 mld zł przychodów i zarobiła netto 2,51 mln zł. Rok wcześniej było to odpowiednio: 1,05 mld zł i 12,1 mln zł.
Dane za poprzedni rok obrotowy były nieco lepsze od prognozowanych. Plan zakładał, że obroty wyniosą 1,14 mld zł, a zarobek netto 2,3 mln zł. Przekroczenie sięgnęło zatem odpowiednio: 9,1 proc. i 8,7 proc.
Warto jednak przypomnieć, że spółka obniżyła w lutym założenia finansowe. Pierwotna prognoza zakładała, że przychody wyniosą 1,14 mld zł, ale zysk netto sięgnie 7,3 mln zł. Korekta tłumaczona była zamrożeniem lub przesunięciem realizacji niektórych kontraktów. Negatywnie na wyniki grupy wpływa też spór z C&C Energy dotyczący umowy inwestycyjnej sprzed ponad dwóch lat.
Pozytywnie na obroty spółki wpływała rosnąca sprzedaż eksportowa. Przychody z tego źródła wyniosły 330 mln zł wobec niespełna 169 mln zł rok wcześniej. Eksport stanowił zatem 27 proc. sprzedaży grupy wobec 17 proc. rok wcześniej.
Cały czas największy udział w przychodach Komputronika zapewniała sprzedaż notebooków i tabletów, która zapewniła 34,83 proc. wpływów. Rok wcześniej było to jednak 39,66 proc. Z pozostałych linii biznesowych jedynie dwie wykazały wzrost obrotów. Udział konsol w obrotach wzrósł do 1,06 proc. z 0,76 proc. Komputronik sprzedawał też więcej telefonów komórkowych, które zapewniły mu aż 14,76 proc. przychodów wobec 1,75 proc. rok wcześniej.