Komputronik, jeden z największych sprzedawców sprzętu IT w Polsce, chce w tym roku dostarczyć klientom 150 tys. tabletów, czyli ponad dwa razy więcej niż rok temu. – To ambitny plan ale, jak pokazują wyniki bieżące wyniki sprzedaży, całkowicie w naszym zasięgu – mówi Wojciech Buczkowski, prezes spółki. Poznańska spółka chce też sprzedać 350 tys. laptopów. Chłonność rynku szacowana jest na ok. 2 mln urządzeń. – Naszym celem jest zdetronizowanie grupy Media Saturn Holding na fotelu lidera – nie ukrywa prezes. Zastrzega, że oczekiwana sprzedaż uwzględnia też współpracę z Media Expert, z którą Komputronik na początku czerwca podpisał umowę handlową. – Nie rozmawialiśmy o związkach kapitałowych – zastrzega prezes. – Potrzebujemy czasu, żeby zweryfikować, czy współpraca przyniesie pożądane przez nas efekty. Być może w przyszłości pojawi się temat związków kapitałowych – oświadcza. Kierowana przez Buczkowskiego spółka zamierza również dynamicznie zwiększać sprzedaż smartfonów. – Liczymy, że w całym roku ta grupa produktowa będzie dla nas równie ważna ja cała grupa PC (komputery i laptopy) – mówi prezes.
Kolejnym źródłem dodatkowych przychodów Komputronika mają być marki własne. Oprócz materiałów eksploatacyjnych (marka Accura) spółka chce mocno poszerzyć paletę produktów pod marką California Acces, pod którą sprzedaje na razie tylko sprzęt PC. – Rozważamy m.in. reaktywację marki Karen – stwierdza prezes. Nie zdradza jakie towary spółka chciałąby sprzedawać pod tym szyldem. Przedstawiciele Komputronika zapewniają, że poszerzenie asortymentu nie będzie wiązało się z otwieraniem placówek pod nowym brandem.
Komputronik liczy też mocno na wzrost sprzedaży eksportowej. Przychody z tego źródła w poprzednim roku obrotowym (zakończył się 31 marca) wyniosły 330 mln zł wobec niespełna 169 mln zł rok wcześniej. Eksport stanowił zatem 27 proc. sprzedaży grupy wobec 17 proc. rok wcześniej. Towary trafiały głównie do Hoilandii, na Łotwę i do Niemiec. Komputronik zapowiedział, że zamierza też uruchomić rosyjskojęzyczną stronę swojego e-klepu. – Mamy dużo klientów z Białorusi, którzy robią zakupy w sieci a potem przyjeżdżają do Polski i odbierają produkty w naszych sklepach. Myślimy o uruchomieniu punktów odbioru blisko przejść granicznych – mówi Buczkowski.
Jego zdaniem bieżący rok na rynku dystrybucji sprzętu IT, podobnie jak i poprzedni, będzie trudny. - W 2012 r., podobnie jak w 2009 r., firmy ograniczały wydatki na IT. Od 2-3 miesięcy klienci z tego sektora powoli wracają jednak do rozmów o inwestycjach technologicznych – oznajmia. Twierdzi, że również wśród klientów detalicznych widać pewien zastój. - Kupujący coraz mocniej patrzą na cenę. Wybierają tańsze marki z niższej półki. Trend ten jest widoczny przede wszystkim w mniejszych miejscowościach – mówi Buczkowski. Jego zdaniem walka cenowa sprzedawców elektroniki sprawiła, że mniejszym graczom jest coraz trudniej funkcjonować. - Rynek oczyszcza się ze słabszych podmiotów. Następuje konsolidacja rynku – twierdzi prezes.
Jego zdaniem skutkowało to będzie tym, że przez najbliższe dwa lata sprzedawcy, w tym i Komputronikow, muszą liczyć z niższymi marżami. - Gdy rynek się poukłada, ceny powinny zacząć rosnąć – stwierdza Buczkowski.