Nawet 3,65 proc., do 92 zł (najniższy kurs od połowy października) taniały w czwartek rano akcje Comarchu w reakcji na informację, że spółka podpisała umowę objęcia kolejnych akcji MKS Cracovia. Giełdowa firma, wyłożyła (gotówką) 9,39 mln zł na zakup 22,8 tys. akcji serii G klubu sportowego. Po rejestracji podwyższenia kapitału Comarch będzie kontrolował 66,11 proc. głosów na walnym zgromadzeniu MKS Cracovii. Przed emisją Comarch miał 62,16 proc. papierów.

Chłodna reakcja rynku wynikała z faktu, że inwestorzy od dawna krytykują angażowanie się firmy w klub piłkarski (MKS Cracovia ma również drużynę hokejową). Uważają, że spółka nie ma z tego tytułu żadnych korzyści i jest to prywatna fanaberia Janusza Filipiaka, prezesa Comarchu. Spółka odpowiada, że sponsorowanie jednego z najstarszych klubów piłkarskich w Polsce, jest ważne w budowaniu wizerunku firmy wśród lokalnej społeczności. Przedstawiciele Comarchu zwracają też uwagę, że MKS Cracovia posiada cenne grunty w centrum Krakowa. Kilka lat temu giełdowa firma zapowiadała, że na tych terenach będzie chciała zbudować własne centrum szkoleniowo-hotelowe.

Objęcie kolejnej serii akcji MKS Cracovia przez Comarch, dla bardziej wnikliwych inwestorów, nie było zaskoczenie. Było bowiem konsekwencją porozumienia parafowanego w połowie grudnia 2011 r. Na jego podstawie informatyczna firma zobowiązała się do podwyższenia kapitału zakładowego klubu o blisko 30 mln zł w trzech transzach. W pierwszej (24 lutego 2012 r.) Comarch objął akcje za 15,9 mln zł. W kolejnej (w lutym tego roku) zainwestował 4,69 mln zł. Zgodnie z harmonogramem emisja ostatniej transzy akcji (za 9,39 mln zł) była przewidziana do końca tego roku.

Comarch konsoliduje wyniki MKS Cracovia metodą pełną. Wyniki klubu podlegają mocnej fluktuacji w zależności od tego, w jakiej lidze występuje zespół piłkarski i jak skutecznie handluje zawodnikami. Po dziewięciu miesiącach tego roku MKS Cracovia, jak można przeczytać w sprawozdaniu finansowym Comarchu, miała 10,03 mln zł przychodów ze sprzedaży klientom zewnętrznym (łączne przychody segmentu sport, do którego zaliczana jest MKS Cracovia, przekroczyły 16,3 mln zł) i 3,48 mln zł straty netto, z której nieco ponad 2 mln zł przypadało na Comarch, jako udziałowca większościowego.