Informatyczno-konsultingowa spółka pokaże w tym roku wyniki sporo lepsze niż w 2010 r. W poprzednim roku miała, na poziomie grupy, 227 mln zł przychodów i 4,8 mln zł zysku netto. Zarobek byłby sporo większy, gdyby nie strata 2,4 mln zł z tytułu upadłości zależnego Utilis IT.
Przyzwoity kwartał
Po dziewięciu miesiącach tego roku sprzedaż grupy ma wartość 129 mln zł (jest o 2 mln zł niższa niż rok wcześniej), a zysk netto sięga 4,35 mln zł (rok temu było to tylko 0,1 mln zł). Tylko w III kwartale firma zanotowała 47 mln zł przychodów (43,6 mln zł) i 2,82 mln zł czystego zysku (-0,68 mln zł).
Jan Maciejewicz, prezes Infovide-Matrix, wyjaśnia, że wzrost w III kwartale przychodów ze sprzedaży towarów (stanowiły 18,5 proc. łącznych obrotów w tym okresie wobec 1,5 proc. rok wcześniej) to?efekt realizacji kilku większych kontraktów przez zależny DahliaMatic. – Nie były to typowe umowy na dostawę sprzętu. Urządzenia stanowiły część większych projektów IT realizowanych przez firmę, więc marże były całkiem przyzwoite – mówi.
Portfel trochę lepszy
Dobrze ocenia perspektywy spółki na ten kwartał i cały rok. Portfel zamówień spółki matki na ten rok dotyczący projektów usługowych, uwzględniający już zrealizowane umowy, ma wartość 119 mln zł. Jest nieco większy niż przed rokiem. W ostatnich tygodniach roku Infovide-Matrix tradycyjnie spodziewa się zdobycia kilku kontraktów na dostawy infrastruktury IT.
Maciejewicz oczekuje niewielkiego wzrostu obrotów w porównaniu z 2010 r. i większej zmiany w pozycji zysku netto. – Chcielibyśmy zarobić więcej niż rok temu, nawet uwzględniając odpis na IT Utilis – komunikuje. To oznacza, że poprzeczka wisi na poziomie 7,2 mln zł. Prezes sądzi, że Infovide-Matrix podzieli się zyskami z akcjonariuszami. Rok temu wypłaciła po 10 groszy na akcję. W środę kurs wynosił 8,3 zł.