O nowym podziale poinformowani zostać mieli także pracownicy spółki. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie potwierdziliśmy jednak, czy rzeczywiście tak się stało.
Nowy podział uwzględniać ma zmiany w strukturze firmy, która do tej pory dzieliła się na kilka pionów. Czuwali nad nimi poszczególni członkowie zarządu. Według prospektu obligacji, były to piony: marketingu, sprzedaży, pion prezesa, operacji, techniczny i finansowy. Ponieważ struktura ma ulec uproszczeniu, wyraźnych podziałów będzie mniej.
– Wprawdzie kompetencje zostały już rozdysponowane, ale kolejne rozdanie było konieczne po odejściu z zarządu Krzysztofa Kiliana oraz Bogusławy Matuszewskiej (rozstają się ze spółką od stycznia) – mówi osoba zbliżona do spółki.
Od przyszłego roku zarząd Polkomtelu będzie pięcioosobowy. Prezesem pozostanie Zygmunt Solorz-Żak. Z naszych informacji wynika, że Tobiasowi Solorzowi, synowi Solorza-Żaka, przypadnie nadzór nad marketingiem i sprzedażą usług sieci Plus (odpowiednie piony w Polkomtelu nadzorowali Kilian i Matuszewska).